Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w centrum miasta.
- Według relacji pokrzywdzonej, jej pracodawczyni wraz ze swoimi znajomymi siłą wepchnęła ją do samochodu i zabrała do swojego domu. Powodem takiego postępowania miał być fakt, że pokrzywdzona kobieta okradła kilkakrotnie swoją szefową i nie oddała skradzionych pieniędzy oraz biżuterii - informuje asp. szt. Anna Gembala.
Sprawczyni wraz ze wspólnikami zabrała ją do miejsca pracy. Tam mężczyźni grozili kobiecie, aby zmusić ją do zwrotu wierzytelności. 21-latek uderzył też kobietę, powodując uraz przedramienia. Pokrzywdzona powiadomiła o tym zdarzeniu policjantów, którzy zatrzymali 56-latkę i jej kompana.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności, zmuszenia do określonego zachowania w celu zwrotu wierzytelności oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Trzeci ze sprawców jest zagranicą.
Prokurator po zapoznaniu się z materiałami sprawcy zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz poręczenie majątkowe. Za te przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
5