Trzy punkty zostają w Szczecinie. Piłkarze Pogoni Szczecin pokonali 1 do 0 Zagłębie Lubin - w pierwszym meczu 2025 roku. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Kamil Grosicki. To ważny rezultat w obliczu problemów, jakimi kibice granatowo-bordowych żyją od miesięcy.

Skład Pogoni Szczecin: Cojocaru - Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris - Gamboa (‘69 Łukasiak), Ulvestad, Kurzawa, Przyborek(‘83 Klukowski), Grosicki (‘87 Lisowski) - Paryzek (‘87 Wędrychowski)

Sobotni mecz z Zagłębiem Lubin obserwowało 11 910 widzów.

Mecz na granicy ryzyka

Portowcy mieli swoje sytuacje w pierwszej połowie meczu. Nie były one jednak na tyle klarowne, żeby umieścić piłkę w siatce Miedziowych. Najlepszą akcję granatowo-bordowi najprawdopodobniej stworzyli sobie w 40. minucie gry. Wówczas, po dośrodkowaniu Leonardo Koutrisa z rzutu rożnego, głową uderzał Danijjel Loncar. Goście byli dobrze zorganizowani w grze obronnej. Szybko wracali po stratach piłki w rejony własnego pola karnego. Z drugiej strony, zawodnicy Roberta Kolendowicza mieli problemy z zaskoczeniem rywali. Tak było w pierwszej połowie spotkania.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Piłkarze ze Szczecina zaczęli jednak bardziej ryzykować, co przełożyło się na więcej akcji po obu stronach boiska. Na pochwałę zasługuje z pewnością Adrian Przyborek. Młody skrzydłowy Pogoni imponował energią. Wymieniał sporo celnych podań. Nie biegał bez celu. Rozgrywał piłkę i kreował akcje ofensywne gospodarzy. In minus należy zapisać natomiast występ Patryka Paryzka. W obliczu braku Efthymiosa Koulourisa to on wystąpił na pozycji napastnika w sobotnim meczu. Grek pauzował za żółte kartki. Jego zmiennik miał problemy w pojedynkach z obrońcami Zagłębia. Ławniczak, Jach i Abrahamsson przepychali 18-latka, przez co kibice regularnie oglądali go podnoszącego się z murawy.

To Pogoń Szczecin była w sobotę stroną przeważającą. Portowcy prowadzili grę, co znalazło odzwierciedlenie w statystykach, ale także w zdobytych bramkach. Bardzo aktywny w meczu z Zagłębiem był kapitan Dumy Pomorza Kamil Grosicki. W 73’ minucie meczu piłkarze ze Szczecina złapali rywali “na wykroku”. Do długiego, prostopadłego podania wybiegł właśnie “Grosik” i nie zawiódł w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Była to jedyna bramka, jaką oglądaliśmy 1 lutego na Stadionie Miejskim przy ulicy Twardowskiego.

Duma Pomorza jest u progu zmian właścicielskich. Umowa na mocy której w Szczecinie oficjalnie pojawią się nowi włodarze ma zostać podpisana 10 lutego. Tak klub poinformował w oświadczeniu na swojej stronie internetowej. Spółka Jarosława Mroczka cierpi na 50-milionowe długi.

Przed granatowo-bordowymi kolejny mecz przed własną publicznością. Portowcy, również w rozgrywkach Ekstraklasy, podejmą u siebie drużynę Górnika Zabrze. Rozpoczęcie tego spotkania 7 lutego o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim w Szczecinie.

Już teraz zapraszamy was na komentarze ekspertów w sportowym studiu wSzczecinie.pl. Najbliższe wydanie programu odbędzie się w środę 5 lutego. Transmisję możecie oglądać zarówno na Facebooku, jak i Youtubie naszego portalu. Liczymy na wasz aktywny udział w dyskusji.