Piotr Krzystek podczas regionalnej rady Platformy Obywatelskiej uzyskał poparcie partii w wyborach na prezydenta Szczecina. Przypomnijmy, że to właśnie w 2006 roku PO wystawiła polityka w wyborach. W 2010 roku przez konflikt z ówczesnymi władzami partii Krzystek odszedł z PO i zaczął startować z własnych komitetów. – Historia zatoczyła koło. Dla PO to w tym momencie najwygodniejsze rozwiązanie – słyszymy nieoficjalnie.

Piotr Krzystek otrzymał poparcie PO w wyborach na prezydenta Szczecina. Z informacji portalu wSzczecinie.pl wynika, że wystąpi jutro na wspólnej konferencji z Olgierdem Geblewiczem i Arkadiuszem Marchewką. Krzystek nadal będzie mieć swój komitet do sejmiku i rady miasta.

Co Platforma uzyskała w zamian?

- Już w przyszłym tygodniu możliwa jest nominacja Łukasza Kadłubwskiego na wiceprezydenta Szczecina. Prawdopodobnie zstąpi on Daniela Wacinkiewicza, który przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Do tego padła deklaracja, że po wyborach kluby Koalicji Samorządowej i Koalicji Obywatelskiej będą tworzyć koalicję w sejmiku oraz radzie miasta – słyszymy anonimowo od jednego z liderów partii. – Nie każdy jest z tego rozwiązania zadowolony, bo Arek Marchewka miałby szansę wygrać te wybory, ale wybrał bycie ministrem. Patryk Jaskulski chciał startować, więc nie wiadomo, dlaczego mu na to nie pozwolono – mówi nasz rozmówca.

Poparcie Piotra Krzystka przez Platformę Obywatelską mocno upraszcza kwestie związane z kwietniowymi wyborami prezydenckimi.

- Piotr Krzystek chce wygrać w pierwszej turze, taką ma ambicję przy swoim ostatnim prezydenckim starcie. Platforma za to nie chce znowu ryzykować, że nie dostanie się do drugiej tury – mówi nam nasz rozmówca.

W 2010 roku Arkadiusz Litwiński poważnie zagroził Piotrowi Krzystkowi w drugiej turze wyborów, ale już w 2014 roku Łukasz Tyszler przegrał nie tylko z Krzystkiem, ale i Małgorzatą Jacyną-Witt oraz Arturem Szałabawką. W 2018 roku minimalnie Sławomir Nitras przegrał z Bartłomiejem Sochańskim z Prawa i Sprawiedliwości.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.