Za nami pierwszy weekend kursowania szczecińskiego tramwaju wodnego. W sobotę i niedzielę z nowej formy komunikacji skorzystało łącznie około 400 osób. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z przewidywaniami, dlatego wprowadzono zmiany w ofercie.
- Cieszy nas tak duże
zainteresowanie naszym tramwajem. W związku z tym Żegluga
Szczecińska starać się będzie w słoneczne, weekendowe dni
wprowadzać na trasę także drugi 12-osobowy katamaran – Telimenę
– zapowiedział dziś Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy
miasta ds. żeglarstwa i turystyki.
Jej kursowanie będzie
jednak uzależnione od możliwości osobowych Spółki i
zapotrzebowania. Telimena nie będzie ujmowana w regularnym
rozkładzie. Realizować będzie kursy możliwie jak najczęściej, w
„godzinach szczytu”, jako linia uzupełniająca.
Kolejnym wnioskiem
jest konieczność zmiany zasad korzystania z połączenia. Od
poniedziałku cena 5 zł obowiązywać będzie na jednym odcinku
(albo bulwar – Łasztownia, albo Łasztownia – bulwar).
- Taka decyzja podyktowana jest zaobserwowaną w weekend sytuacją, w której pasażerowie pływali w dwie strony, nie wysiadając po drugiej stronie rzeki, tylko wracając w miejsce startowe – mówi Owsik-Kozłowski. - Takie wycieczki skutecznie uniemożliwiały skorzystanie z tramwaju osobom czekającym na przystanku. Katamaran podpływał do kei, ale nikt nie schodził na ląd. Tym sposobem nie zwalniały się miejsca i skiper nie mógł wziąć na pokład żadnego z oczekujących pasażerów.
Cenę 5 zł za rejs w dwie strony traktowana jest więc jako oferta promocyjna obowiązująca tylko w weekend otwarcia. Od poniedziałku ceny biletów się nie zmieniają, ale obowiązują one tylko na rejs w jedną stronę.
Komentarze
19