Z niecodzienną interwencją mieli do czynienia szczecińscy policjanci. Musieli zaopiekować się koniem, który samotnie wyruszył w miasto i zgubił drogę powrotną do domu.
Zwierzę było tak zmęczone nocnymi przygodami, że ze spokojem czekało na przyjazd policyjnej przyczepy. Bez problemu też się do niej wpakowało i pozwoliło zawieźć do stajni. Tam koń dostał smaczne śniadanie i mógł odpocząć po nocnej wycieczce.
Właściciele konia o tym, że ich podopieczny uciekł i zaginął, zorientowali się rano. Kilka dni temu kupili go i przewieźli do Szczecina. Zaniepokojeni zgłosili się na najbliższy komisariat, gdzie dowiedzieli się, że koń cały i zdrowy czeka na nich w stajni.
Komentarze
1