Na ulicy Rayskiego, spod współczesnych reklam, wyłonił się fragment starego szyldu. Co reklamował napis, którego część brzmi “OSZ” lub „ASZ”? “Mi najbardziej kojarzy się z latami 80. XX wieku” - wspomina Krzysztof Żurawski.

O odkryciu jako pierwszy napisał Marcin Chruśliński. Lokalny aktywista poprosił mieszkańców o pomoc w odgadnięciu, jakie litery nadal są zasłonięte i w jakie słowo się układają. Mowa o dawnym szyldzie, który dziś znajduje się nad lokalem kawiarni “Buenas Buenas” przy ul. Rayskiego 18.

Pierwszą z propozycji rozwiązania zagadki podał dziennikarz Krzysztof Żurawski. Jak poinformował, przed laty mieścił się w tym miejscu sklep “BAMBOSZ”. “Mi najbardziej kojarzy się z latami 80. XX wieku. Ale nie jest wykluczone, że był już w latach 70-tych. Zapewne skończył swoją działalność w latach 90-tych" - podejrzewa.

Jednak wraz z zyskaniem na popularności tematu, wśród mieszkańców zaczęły pojawiać się sugestie, że nie chodzi tutaj wcale o końcówkę "OSZ" a "ASZ". Część z nich pamięta w tym miejscu sklep z konfekcją męską "TOMASZ". 

Szyld został odkryty za sprawą właścicieli “Buenas Buenas”.

- W czerwcu 2022 roku szyld był przysłonięty banerem po poprzednim najemcy. Zamontowaliśmy swój baner, ale po roku stwierdziliśmy, że go zdejmiemy ze względów na wysoki koszt do wspólnoty (za wynajem elewacji) i do miasta, ponieważ tylko poprzeczne banery objęte są zniżką za zajęcie pasa drogowego.

Napisaliśmy wypowiedzenie do wspólnoty i kazali nam dostosować elewację do stanu pierwotnego. Jesteśmy więc pierwszym najemcą od dłuższego czasu, który się do tego dostosował - wyjaśniają.

- Fajnie, gdyby takie ślady historii, ale też przykłady estetycznej i unikatowej typografii, były w jakiś sposób zachowane. Niewiele takich miejsc zostało - dodaje Marcin Chruśliński.