Katarzyna Kotula to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Lewicy w Polsce. W latach 2019-2023 była jedną z liderek Lewicy w regionie i posłanką z tego okręgu. Przebojem dostała się do sejmu, zgarniając mandat z czwartego miejsca na liście. W ostatnich miesiącach była pierwszą w Polsce Ministrą ds. Równości. I wiele wskazuje na to, że ostatnim. Dalsza polityczna funkcja posłanki w rządzie ma wyjaśnić się w następnych tygodniach.
Kotula: „Walka o równość trwa"
Likwidacja stanowiska ministry ds. równości jest rozczarowaniem dla środowisk kobiecych i równościowych, którzy mimo małej skuteczności politycznej, mocno wspierali Kotulę i popierali jej działania. Podczas rekonstrukcji stwierdzono jednak, że ministry bez teki (jak np. do spraw społeczeństwa obywatelskiego czy senioralnych) będą pracować w rządzie w randze pełnomocników.
"Walka o równość trwa! W tej kwestii nic się nie zmienia. Obiecałam Wam, że będę kontynuowała swoją misję i tak się stanie, nawet jeśli w innej formule. Ale o tym wkrótce. Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości, ciepłe słowa i wsparcie. Pozostanę rzeczniczką równości - Waszą rzeczniczką. Rzeczniczką równych praw kobiet i mężczyzn, dziewcząt i chłopców. Rzeczniczką równych praw osób hetero i nieheteronormatywnych. Rzeczniczką równej, sprawiedliwej i wolnej od dyskryminacji ze względu na wiek, płeć, status społeczny, niepełnosprawność, wyznanie, orientację czy tożsamość płciową, pochodzenie czy stan majątkowy, traktowania - w życiu zawodowym, publicznym, politycznym i każdym innym. Niezmiennie będę pracować - w rządzie i w parlamencie - nad prawem, które tę równość krok po kroku wprowadzi w życie" – napisała Katarzyna Kotula, jednocześnie żegnając się ze stanowiskiem ministerialnym.
Pacyfka-Tichy: „Była sama przeciw wszystkim"
Decyzja o liwkidacji ministerstwa spotkała się z krytyką m.in. Kampanii Przeciw Homofobii czy stowarzyszenia Lambda Polska. Jak uważa Monika Pacyfka-Tichy, decyzja jest niemerytoryczna, a Katarzyna Kotula swoją funkcję sprawowała wzorowo, "mimo że była sama przeciw wszystkim".
"Pokazuje przede wszystkim że Tusk nic nie zrozumiał z fenomenu 15 X 2023 i z klęski 1 VI 2025. Nigdy nie ufałam Tuskowi ale wierzyłam w jego polityczny spryt i rozsądek. Ale niestety nie jest tak bystry. Myślał, że kobiety i elgiebety będą głosowały za nim, bo nie mają wyjścia, a tak się nie stało. Jeśli jemu się wydaje że zdobędzie poparcie wzrastającego prawactwa to się myli" – czytamy wpis Moniki Pacyfki-Tichy w mediach społecznościowych.
Głosu w sprawie dymisji Kotuli nie zabrali dotychczas politycy Lewicy. Zamiast tego, na profilu lidera Wiosny Roberta Biedronia można znaleźć klepsydrę dla Ozziego Osbornue'a.
Środowa rekonstrukcja Rządu RP pozbawiła stanowiska także innego polityka ze Szczecina. Ministrem Sportu i Turystyki nie jest już Sławomir Nitras. Zastąpił go Jakub Rutnicki.
Hej Szczecin! Jest Piątek! Program śniadaniowy wSzczecinie.pl 5.12.2025
Komentarze