Jechał pod prąd, wyzywał i rzucił się na aktywistę z metalową pałką
Film został opublikowany w sobotę na facebookowym profilu „Szeryf chodnika”. Widzimy na nim, jak kierowca w czerwonym porsche chce przejechać ul. Wielką Odrzańską pod prąd. Na jego drodze staje aktywista, cudzoziemiec obrzuca go inwektywami w języku angielskim i próbuje jechać dalej. W pewnym momencie sytuacja staje się naprawdę niebezpieczna.
Kierowca porsche chwyta metalowy przedmiot i zmierza w kierunku aktywisty, tarasującego mu drogę. Nie udaje mu się jednak uderzyć mężczyzny, ponieważ zostaje potraktowany gazem łzawiącym. Odchodzi na bok, zakrywając twarz. Na tym nagranie się kończy.
To już kolejny raz, gdy ul. Wielka Odrzańska staje się bohaterką filmów i skandali w Internecie. Kilka miesięcy temu również zarejestrowano tam jazdę pod prąd i awanturę z udziałem znanej szczecińskiej restauratorki.
„Nie znam całego kontekstu. Widzę to samo, co Wy. Ale to, że ktoś, kto ewidentnie jedzie nieprawidłowo, wyskoczy z auta ze stalową pałką, jest dla mnie abstrakcją. Dla mnie to jest fragment szerszego zjawiska. Ludzie, którzy jeżdżą po centrum miasta 100 km/h, którzy driftują na placu Zamenhofa, którzy generują 100 decybeli swoimi zmodyfikowanymi samochodami i motocyklami nie powinni mieć uprawnień do kierowania pojazdów. To wszystko to agresja” – napisał na facebookowym profilu STOP Cham Szczecin aktywista Szymon Nieradka.
Burza w sieci po kłótni Polaka i kierowcy czerwonego porsche
Nagranie wywołało burzę w sieci i prawdziwą falę komentarzy. Większość internautów piętnuje agresywne, wulgarne i nieprzepisowe zachowanie kierowcy na brytyjskich „blachach”. Aktywista również jest krytykowany za „prowokacyjne zachowanie” wobec cudzoziemca w porsche.
„Pod prąd i jeszcze się pruje, że ktoś mu nie pozwala” – czytamy.
„Jeden i drugi niepotrzebnie nakręcili spiralę nienawiści. Jeśli zrobił źle i jechał pod prąd, to trzeba było poinformować go, żeby wiedział, że robi źle i już” – czytamy w innym komentarzu.
„Największa atrakcja Szczecina. Tam regularnie dzieją się jakieś akcje” – to kolejny komentarz.
„Wystarczy godzina w tym miejscu, by naliczyć nie jednego bezczelnego Brytyjczyka, a dziesięciu Polaków jadących pod prąd i jeszcze wymuszających wycofywanie aut jadących poprawnie. Miejsce, gdzie nie da się zaprowadzić porządku” – czytamy.
Komentarze