W mediach społecznościowych Pogoni Szczecin ukazało się wspólne oświadczenie klubu oraz Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin „Portowcy”. To komentarz do wydarzeń, które miały miejsce po meczu z Radomiakiem Radom na Stadionie Miejskim przy ulicy Twardowskiego.

Po ostatnim gwizdku meczu z Radomiakiem kibice z najbardziej zaangażowanego w doping sektora przywołali do siebie piłkarzy Pogoni. Wówczas jeden z gniazdowych skierował do nich następujące słowa: „Jeszcze raz dowiemy się, że któryś z was był na baletach i obracał nasze dziewczyny, to wjeżdżamy na trening i was wszystkich rozp***lamy. Nieważne, biały czy czarny, obrońca czy napastnik – jesteście jedną drużyną i wszyscy dostaniecie wp***dol”.

„Wszystkie strony uznają sprawę za zakończoną”

Oświadczenie wynika z trójstronnego porozumienia pomiędzy klubem piłkarskim, kibicami a Miastem Szczecin - jako właścicielem obiektu. Z opublikowanego dokumentu dowiedzieć się możemy między innymi, że „wobec tej osoby zostały już wyciągnięte stosowne konsekwencje dyscyplinarne wewnątrz organizacji kibiców”. 

Poniżej publikujemy całą treść stanowiska.

Wspólne oświadczenie Pogoń Szczecin SA oraz SKPS "Portowcy".

W związku z incydentem, do którego doszło po sobotnim meczu z Radomiakiem Radom, Pogoń Szczecin ("Klub") niezwłocznie podjęła stanowcze i zdecydowane działania. Klub odbył pilne spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Kibiców Pogoni Szczecin "Portowcy" ("SKPS"). Obie strony były w tej sprawie również w stałym kontakcie z kluczowymi przedstawicielami Miasta Szczecin. Celem tego działania było bezpośrednie odniesienie się do zachowania, które przekroczyło wszelkie granice szacunku i bezpieczeństwa zawodników.

Ochrona naszych piłkarzy, sztabu oraz wszystkich osób reprezentujących klubowe barwy jest dla nas absolutnym priorytetem. Żadne emocje, chwilowa frustracja ani żadna osoba, bez względu na pełnioną funkcję, nie mogą stanowić zagrożenia ani wywierać presji na naszych zawodnikach. Pogoń Szczecin jest klubem silnym i zawsze będzie stać po stronie tych, którzy z dumą noszą nasz herb na murawie.

Po przeprowadzeniu wewnętrznej analizy oraz otwartym dialogu wszystkich stron potwierdzono, że incydent był odosobnionym działaniem jednej osoby, podjętym samowolnie, bez aprobaty i bez jakichkolwiek wcześniejszych ustaleń. Władze SKPS stanowczo potępiło to zachowanie, a Klub te przeprosiny przyjmuje. SKPS zapewnił również, że wobec tej osoby zostały już wyciągnięte stosowne konsekwencje dyscyplinarne wewnątrz organizacji kibiców.

Doceniamy pasję i zaangażowanie naszych kibiców, jednak wspólnie podkreślamy, że jakiekolwiek obraźliwe zachowania wobec zawodników nie będą tolerowane w żadnej sytuacji. Bezpieczeństwo i godność naszych piłkarzy oraz pracowników pozostają dla nas absolutnie niepodważalne.

Wraz z podjęciem powyższych działań wszystkie strony uznają sprawę za zakończoną.

Spoglądamy teraz w przyszłość razem jako jeden Klub, Miasto i jedna społeczność. Wspólnie będziemy nadal działać na rzecz tego, co najważniejsze: dobra i sukcesu Pogoni Szczecin oraz wszystkich, którzy z dumą ją wspierają.