28 września w ramach cyklu „Piosenki nie na sprzedaż” w klubie Rocker zobaczyć będzie można Marka Dyjaka. Ten obdarzony „barowym głosem”, porównywanym do Toma Waitsa, twórca niewątpliwie jest jednym z ciekawszych artystów parających się tzw. piosenką autorską w naszym kraju.
Pochodzi ze Świdnika Z wykształcenia jest monterem instalacji sanitarnych, ale już w wieku 18 lat zadebiutował jako muzyk (na festiwalu Art Zine Gallery). Współpracował chociażby z Januszem Grzywaczem, Mirosławem Czyżykiewiczem, Jankiem Wołkiem, Januszem Stroblem, Marianem Kociniakiem i Piotrem Skrzyneckim, a to tylko część twórców ze znacznie dłuższej listy. Na jego styl wpływ mają osobiste doświadczenia i dramatyczne przeżycia. Opowiada o nich trzymając w ręku "sześciostrunowy karabin zwany potocznie gitarą"
Do Szczecina przyjedzie m.in.po to by przedstawić utwory z przygotowywanej do wydania płyty „Jeszcze raz” na której wykonuje piosenki do słów Piotra Bukartyka, Roberta Kasprzyckiego i Jonasza Kofty.
Studenci zapłacą za bilet na ten poniedziałkowy występ jedynie 10 zł.
Komentarze
2