Firma Vestas może zostać „patronem” akademii Świtu Szczecin. Jej przedstawiciele rozmawiali z właścicielem piłkarskiego klubu. Współpraca jest uzależniona od tego, kiedy Vestas wybuduje swoją fabrykę obok obiektów przy ulicy Stołczyńskiej.

Vestas to globalny lider w branży energii wiatrowej, specjalizujący się w projektowaniu, produkcji, instalacji i serwisie turbin wiatrowych. Jeszcze w tym roku ruszyć ma inna fabryka tej firmy. Zlokalizowana na Ostrowie Brdowskim. Tam prace rozpoczęły się na przełomie 2023 i 2024 roku. Dzięki tej inwestycji powstanie około 700 nowych miejsc pracy – zapowiadają Duńczycy.

Vestas chce inwestować w dzieci i młodzież

Spotkanie z przedstawicielami duńskiego potentata odbył prezes Świtu Szczecin, Paweł Adamczak. Jak mówi, wnioski są proste – jeżeli Vestas wbije pierwszą łopatę pod fabrykę na Skolwinie, to zaangażuje się finansowo w rozwój akademii Dumy Północy.

– Rozmawialiśmy z przedstawicielami duńskiej firmy Vestas, ponieważ oni okalają z trzech stron stadion, z którego korzystamy. Jasno przedstawili swoją wizję. Wizję związaną ze wsparciem sportowym. Jeżeli rozpoczną budowę fabryki na Skolwinie, to możemy liczyć na to, że będą patronem wspierającym akademię. Chodzi o wsparcie finansowe. Jeżeli fabryka zostanie wybudowana, to powstanie wiele miejsc pracy. Siłą rzeczy to będą też dzieci pracowników. Na chwilę obecną nie rozmawialiśmy o wsparciu na poziomie profesjonalnym – mówił prezes klubu w programie „Sport wSzczecinie.pl”.

Pierwsze zapowiedzi, że swoją drugą fabrykę w Szczecinie Vestas będzie budować na Skolwinie, padły na początku 2024 roku. Od tego momentu w sprawie budowy zrobiło się cicho. – Trzymamy kciuki za pomyślne dowiezienie tej kwestii – mówił Adamczak. – Ci, którzy interesują się tematem farm wiatrowych, wiedzą, że chodzi o kwestię Krajowego Planu Odbudowy i jego wdrożenia. To się powoli realizuje. Miejmy nadzieję, że tak też się stanie i ta fabryka powstanie. Ona zmieni na plus wizerunek tej części miasta – przyznał w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl.

Drużyna jest rewelacją 2. ligi

Świt Szczecin dzielnie walczy o udział w barażach o awans do 1. ligi. Dla klubu ze Skolwina byłoby to historyczne wydarzenie. W ostatnim meczu „Świtowcy” byli lepsi od Rekordu Bielsko-Biała. Drużyna ze Szczecina zajmuje 6. miejsce w tabeli. To pozycja premiowana udziałem w barażach. Do końca rozgrywek zostały dwie kolejki.

– Miejmy nadzieję, że w nich zagramy. Nawet jeżeli, by nam się noga powinęła, to odbiór klubu i drużyny będzie pozytywny. Gdziekolwiek pojedziemy to te opinie są bardzo pozytywne. Zarówno na nasz temat, jak i na temat tego, jak wygląda drużyna. Co prawda moglibyśmy mieć więcej punktów. Niemniej mecze z naszym udziałem są atrakcyjne, bo pada w nich dużo bramek – powiedział z uśmiechem na twarzy Paweł Adamczak.

Ani jeden mecz Świtu Szczecin w obecnym sezonie nie zakończył się bezbramkowym remisem. W ostatnich pięciu starciach piłkarze Dumy Północy zdobyli łącznie 11 bramek. Stracili ich 5. Następny mecz Świtu odbędzie się 30 maja. To wyjazdowe starcie z rezerwami Zagłębia Lubin.