Występy tancerzy, amerykańskie samochody, malowanie twarzy, domowe wypieki i bazar rozmaitości. To tylko niektóre z atrakcji, jakie będą czekać na wszystkich klientów Centrum Handlowego Omni Molo w sobotę, 22 marca, w Szczecinie. Zebrane podczas akcji pieniądze zasilą zbiórkę na innowacyjne leczenie, które daje nadzieję na pokonanie choroby.
„Jestem mamą, żoną – chcę żyć!”
Anna Łuszczyk pracuje jako przedszkolanka w placówce na Pomorzanach. W 2024 roku dowiedziała się, że – jak sama mówi – w jej ciele czai się podstępny wróg.
– Wróg z każdym dniem rośnie w siłę, a ja tak bardzo chciałabym być silniejsza od niego… Mimo wielu badań i słów lekarzy, które dawały mi nadzieję i wiarę, że to jednak nie to, diagnoza się potwierdziła – złośliwy nowotwór trzustki, gruczolakorak – poinformowała w sieci Łuszczyk.
Jedyną możliwością na przeżycie jest kosztowna immunoterapia. Jest ona dostępna w niemieckiej klinice w Kolonii. 40-letnia kobieta dowiedziała się od lekarzy, że guz jest nieoperacyjny. Co więcej, pojawiły się przerzuty. Anna Łuszczyk odbyła już pierwszą wizytę w Niemczech.
– Podczas wizyty w klinice lekarze dokonali dokładnej analizy przebiegu mojego leczenia onkologicznego oraz przeprowadzili 3 zabiegi: podanie wirusa Newcastle, LHT – podgrzewanie lokalnych części ciała, GKH – podgrzewanie całego ciała. Ta terapia, to moja ostatnia szansa. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Jestem mamą, żoną – chcę żyć – tymi słowami kobieta prosi o wsparcie.
Przedszkole „Pod Topolą” ruszyło na pomoc
Wiadomość o chorobie koleżanki z pracy spowodowała, że społeczność zebrana wokół placówki zakasała rękawy do wspólnej pracy. Jednym z owoców tych starań jest sobotnie wydarzenie w Omni Molo. W przedszkolu „Pod Topolą” na stałe stoi puszka, do której można wrzucać datki na rzecz Anny Łuszczyk. Rodzice dzieci przygotowują rękodzieło, a także poczęstunek na różnego rodzaju kiermasze. Wszystko po to, aby było jak najwięcej okazji do wsparcia walki kobiety z chorobą.
Anna Łuszczyk potrzebuje 1 miliona złotych. Do tej pory, za pośrednictwem portalu siepomaga.pl, udało się zebrać prawie 350 tysięcy złotych.
Więcej o zbiórce: https://www.siepomaga.pl/anna-luszczyk
Komentarze
0