Pomimo że wcale nie jest tak łatwo się do niego dostać, to i tak padł łupem wandali. Burta betonowca z czasów II wojny światowej została pomalowana.

Dziś jest oryginalną atrakcją i obowiązkowym punktem większości rejsów wycieczkowych stateczków szczecińskiej białej floty. Niestety, słynny na cały region betonowiec został oszpecony przez nieznanych sprawców, którzy postanowili potraktować go jako płótno do swoich prac.

Tankowiec zbudowano na początku lat 40. w stoczni w Darłówku. Służył do transportu benzyny syntetycznej wytwarzanej w fabryce w Policach. Został uszkodzony podczas radzieckiego bombardowania w 1945 r. i porzucony w pobliżu toru wodnego.

Obecnie wrak nie ma właściciela. Pomysłów na jego zagospodarowanie było już kilka. Jednym z nich było odholowanie go w inne miejsce i przekształcenie w pływające baseny.