Pierwszy raz w nowej roli publicznie wystąpił znany szczeciński polityk Dariusz Matecki. Podczas konferencji prasowej Lasów Państwowych został przedstawiony jako pracownik tej instytucji. Tematem konferencji było zakładanie łąk kwietnych oraz troska o zieleń na terenie Szczecina.

Więcej łąk kwietnych w regionie. Lasy Państwowe proponują współpracę miastu Szczecin

Moda na łąki kwietne trwa od ponad roku. Jest to sposób na walkę z suszą, a przy okazji czynnik sprzyjający renaturyzacji obszarów, które w miastach powinny pozostać zielone, a w minionych latach koszone były do samej ziemi. W Szczecinie łąki kwietne powstawały już w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Do ich zakładania zachęcają również Wody Polskie, a kolejną instytucją, która zaczęła promować tego typu inicjatywy, są Lasy Państwowe.

– Wychodzimy z ofertą do mniejszych miast, ale i do dużych aglomeracji, takich jak Szczecin – mówił Andrzej Szelążek, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. – Widzimy od jakiegoś czasu, że jest problem w Szczecinie z zagospodarowaniem skwerów czy klombów. Ten program działa w mniejszych gminach, np. w Chojnie, tam przy naszym udziale została założona łąka kwietna, następna w kolejce jest gmina Trzebiatów. Swoją ofertę kierujemy również do miasta Szczecin.

Radny Dariusz Matecki w nowej roli: "Prezydent zasłania się ekologią, a trawniki wyglądają czasami jak dżungla"  

Radny Dariusz Matecki przedstawił się dziennikarzom jako pracownik Centrum Informacji Lasów Państwowych. Ma zajmować się promocją inicjatyw państwowej spółki i inicjować współpracę między Lasami Państwowymi i samorządami

– Zostanie wysłane pismo do prezydenta Krzystka, by współpracować między Lasami Państwowymi a miastem. Chcemy niwelować sytuacje, które są widoczne obecnie. Musimy zadbać o zieleń w mieście. Prezydent zasłania się ekologią, a trawniki wyglądają czasami jak dżungla – mówił Dariusz Matecki, radny Szczecina i jednocześnie pracownik Lasów Państwowych. – Wyznaczone zostałyby tereny przeznaczone pod zasianie łąk kwietnych, a sfinansują to Lasy Państwowe. Ziemia mniej wysycha, proces parowania jest ograniczony, plusów jest bardzo dużo. Liczę, że razem zrobimy dla miasta coś dobrego. Wspaniałym terenem do zagospodarowania jest ulica Struga, wjazd do miasta, okolice Zamku Książąt Pomorskich. Chcielibyśmy, by powstało 10-15 łąk kwietnych. Pokażemy miastu, że można. Wychodzimy z inicjatywą i proponujemy konkretne gatunki roślin. Rośliny łąkowe szybko rosną i siejąc je z wyprzedzeniem możemy w miesiąc uzyskać piękną łąkę – przekonywał radny Matecki.

Jak miasto zapatruje się na współpracę z Lasami Państwowymi w tym zakresie jeszcze nie wiadomo, ale w przeszłości takie kooperacje miały już miejsce. Przykładem może być słynny projekt "Jedno dziecko – jedno drzewo".