Miejscy urzędnicy zaalarmowali, że przetarg na wykonanie Zachodniej Obwodnicy Szczecina został wykreślony z planów przetargowych podlegającej rządowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA tłumaczy jednak, że ta inwestycja nigdy nie była tam wpisana, a plan jest często korygowany, więc nie oznacza to jeszcze rezygnacji z ogłoszenia przetargu w tym roku. Konkretny termin postępowania wciąż pozostaje jednak nieznany. Wiadomo tylko, że obecnie trwają w tej sprawie uzgodnienia. Konieczne jest przede wszystkim zapewnienie niezbędnego finansowania, bo koszt prac szacowany jest aż na 5,5 mld zł.
Zachodnia Obwodnica Szczecina to kluczowa inwestycja dla rozwoju miasta i całego regionu. Dlatego samorządowcy z wielką uwagą przyglądają się poczynaniom rządu i wywierają presję, by politycy wywiązywali się w tej sprawie ze swoich obietnic.
Przypomnijmy, że przetarg zapowiadany był najpierw na połowę roku, później premier Mateusz Morawiecki mówił w czasie swojej wizyty w Szczecinie, że zostanie on ogłoszony za kilka tygodni, a ostatnio wojewoda Zbigniew Bogucki jako wiążący termin podał koniec tego roku.
Przetargu nie było w tegorocznych planach? Czy zostanie dopisany?
Miejscy urzędnicy zwrócili uwagę na jeszcze jedną kwestię. Ich zdaniem pod koniec lutego w planach zamówień publicznych GDDKiA na ten rok można było znaleźć punkt mówiący o przetargu na projekt i budowę Zachodniej Obwodnicy Szczecina, ale później został on wykreślony, co byłoby bardzo niepokojącą informacją. Na dowód pokazują screena.
GDDKiA wyjaśnia, że to zrzut ekranu z platformy e-Zamówienia Urzędu Zamówień Publicznych, gdzie w wyniku błędu systemu informatycznego opublikowano jedną z wersji roboczych planu, która nie powinna tam się znaleźć.
– Błąd ten został naprawiony i pozycji znajdujących się na tych zrzutach ekranu w żadnej z czterech wersji opublikowanego planu zamówień nie ma. W związku z powyższym nie odpowiada prawdzie stwierdzenie, że Zachodnia Obwodnica Szczecina została usunięta z planu postępowań przetargowych – podkreśla Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału GDDKiA. – Tegoroczny plan Oddziału GDDKiA w Szczecinie podlegał w tym roku już trzem aktualizacjom. W każdej kolejnej wersji mogą być wprowadzane zmiany, jeżeli chodzi o listę planowanych postępowań. Na podstawie obecnego kształtu planu nie można wysnuwać wniosków, że nie będzie w tym roku przetargów dotyczących Zachodniej Obwodnicy Szczecina w ciągu S6.
Marszałek chce poznać termin przetargu, harmonogram realizacji i źródła finansowania
Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż brakuje w tej sprawie konkretów, których domagają się samorządowcy. Marszałek Olgierd Geblewicz wystosował właśnie pismo do wojewody Boguckiego, w którym żąda nie tylko wyjaśnienia zamieszania związanego z planem postępowań GDDKiA, ale też precyzyjnych deklaracji.
„W imieniu zniecierpliwionych mieszkańców Pomorza Zachodniego, domagam się wyjaśnień i wiążącej deklaracji co do terminu ogłoszenia przetargu na budowę Zachodniego Drogowego Obejścia Szczecina, przedstawienia konkretnego harmonogramu realizacji i wskazania źródeł finansowania inwestycji” – pisze marszałek Geblewicz.
Co zostało na razie zrobione?
Zachodnia Obwodnica Szczecina będzie miała ponad 50 kilometrów. Rozpocznie się w węźle Szczecin Zachód (A6) w pobliżu Kołbaskowa, od zachodu ominie Szczecin, od północy Police, a później przez 5-kilometrowy tunel pod Odrą poprowadzi w kierunku Goleniowa.
O realizacji tej inwestycji mówi się od lat. W 2017 r., dzięki staraniom samorządów, powstała koncepcja i studium wykonalności oraz uzyskano decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, co otworzyło drogę do dalszych prac przygotowawczych. Na zlecenie GDDKiA wykonano badania podłoża i przygotowano elementy Koncepcji programowej (kosztowało to 24 mln zł).
Komentarze
13