Wczoraj decyzję o rezygnacji z przyjmowania załóg ogłosiło fińskie Turku, a dzisiaj to samo zrobiło Mariehamn na Wyspach Alandzkich (administracyjnie należą do Finlandii). Finał regat odbędzie się w Szczecinie, w dniach 31 lipca – 3 sierpnia.

Informację o rezygnacji kolejnego portu ogłosił organizator imprezy - Sail Training International. W oficjalnym komunikacie czytamy, że powodem jest pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia dotyczące podróżowania.

Na trasie tegorocznych The Tall Ships Races pozostały więc już tylko trzy miasta. Regaty mają wystartować pod koniec czerwca w Kłajpedzie (Litwa), a po drodze do Szczecina jest jeszcze tylko Tallin (Estonia).

Organizatorzy prowadzą rozmowy ze wspomnianymi miastami, by w obliczu wycofania się dwóch portów, znaleźć najlepszą formułę przeprowadzenia regat. Już wczoraj, po doniesieniach o rezygnacji Turku, informował o tym również szczeciński magistrat.

„Miasto Szczecin jest gotowe do przeprowadzenia wydarzenia zgodnie z dotychczasowymi założeniami. Obecnie prowadzone są rozmowy z przedstawicielami STI oraz pozostałymi portami nt. kształtu tegorocznej imprezy i trasy. Czekamy na propozycję głównego organizatora dotyczącą formatu regat i samego wydarzenia” – napisano w oświadczeniu przesłanym do mediów.

Szczecin ma być gospodarzem finału The Tall Ships Races już po raz czwarty. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, nieco zmieni się format imprezy. Nie będzie dużej gwiazdy muzycznej, a atrakcje będą rozproszone po niemal całym mieście, by nie generować olbrzymich tłumów w jednym miejscu.