Mijają miesiące, a sytuacja osób, które kupiły mieszkania w Parku Ostrowska w Szczecinie, staje się coraz bardziej skomplikowana. Wracamy do tematu, który na łamach portalu wSzczecinie.pl opisaliśmy w maju. Po prawie czterech miesiącach właściciele nadal nie otrzymali kluczy do swoich mieszkań. Większość ma już wynajętych prawników i stara się uzyskać konkretne deklaracje od dewelopera, który opóźnienia tłumaczy poważnymi problemami z przyłączami wodnymi. Kiedy właściciele dostaną w końcu swoje mieszkania? Nieoficjalnie pada termin: w połowie 2022 roku. To oznaczałoby opóźnienie wynoszące ponad półtora roku.


Apogeum cierpliwości mieszkańców Parku Ostrowska. „Generalnie cała sytuacja wygląda na tragikomiczną”

„Wynik ostatniego badania znowu wyszedł negatywny. W dalszym ciągu poziom mikroorganizmów przewyższa normę” – taką wiadomość otrzymali właściciele mieszkań zakupionych w ramach IV etapu Parku Ostrowska w Szczecinie. Deweloper dalej tłumaczy, że to wina zbierających się w zagłębieniach rurociągu zanieczyszczeń. Skąd się wzięły te zagłębienia? To wina ukształtowania terenu i zaniedbań poprzedniego głównego wykonawcy. Przedstawiciele dewelopera zapewniają, że rurociąg będzie płukany do skutku, ale jeżeli okaże się, że to nic nie daje, konieczna będzie przebudowa. Dla właścicieli mieszkań oznacza to, że otrzymają je najwcześniej w marcu 2022.

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, nie ukrywają, że sytuacja wygląda fatalnie. Utracili zaufanie do dewelopera i nie wierzą, że inwestycja szybko się zakończy.

– Opóźnienia tłumaczy w dziecinny sposób, że stara się robić wszystko, aby wydać jak najszybciej mieszkania. Tylko że te zapowiedzi słyszymy już od roku, kiedy to poprzedni wykonawca opuścił plac budowy – mówi nam jeden z mieszkańców. – Wiem, że kilka osób już rozważa rozwiązanie umowy, sam nad tym też myślałem, ale po rozmowie w biurze, jak to będzie wyglądało i ile mogę czekać na pieniądze, to wolę poczekać. Tym bardziej, że nawet rozwiązanie umowy to nie wszystko. Ceny w nowych inwestycjach to o minimum 2 tysiące złotych więcej za metr kwadratowy i czas oczekiwania sięgający przynajmniej kilkunastu miesięcy – dodaje nasz rozmówca.

– Generalnie cała sytuacja wygląda na tragikomiczną. Mówiono nam, że budynki są gotowe w 97%, a teraz nagle okazuje się, że trzeba czekać jeszcze prawie rok – mówi właściciel mieszkania w Parku Ostrowska.

W trudnej sytuacji znalazło się 96 rodzin. Większość swoją sytuację konsultowało już z prawnikami. Nasz rozmówca nie był w stanie powiedzieć, ile osób już rozwiązało umowę z deweloperem.

Deweloper przyznaje, że ma kłopoty. „Wszystkim dziękujemy za cierpliwość i zrozumienie”

O komentarz poprosiliśmy przedstawiciela dewelopera. W imieniu Parku Ostrowska wypowiedział się Jacek Pietryka. Zaznaczył, by jego stanowisko przytaczać tylko w całości.

„W odpowiedzi na zadane pytania informuję:

Z naszymi klientami komunikujemy się na bieżąco i bezpośrednio, i nie zamierzamy do tego celu używać mediów. Realizowany przez nas Projekt jest unikatowym w skali naszego Miasta i stworzona przez nas przestrzeń do życia nie ma odpowiedników w Szczecinie. Oferujemy wyjątkowe mieszkania w Parku. I nie jest to tylko nazwa, ale realnie tworzony park, pełen zieleni, placów zabaw i pięknych widoków. Można tu także obserwować liczne gatunki flory i fauny.

Nie namawiamy nikogo do sprzedania mieszkania i wszystkim dziękujemy za cierpliwość i zrozumienie.

Tak, to prawda, natrafiliśmy na pewne trudności, ale nie są one zależne od nas. Podobne problemy ma obecnie wiele firm, co oczywiście nie jest usprawiedliwieniem, tylko faktem.

Staramy się tam, gdzie jest to możliwe przyśpieszać procedury.

Prosimy także o zrozumienie, że największe koszty to my ponosimy – koszty finansowe i wizerunkowe. Naszym celem jest jak najszybsze przekazanie mieszkań i przystąpienie do realizacji następnych etapów osiedla. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy podzielają nasze poglądy na kształtowanie przestrzeni, ale jesteśmy dalecy, aby w tym upatrywać naszych kłopotów.”

ZWiK: „Do dzisiaj nie dostarczono niezbędnych dokumentów”

ZWiK potwierdza, że na wielu etapach inwestycji opiniował sytuację w Parku Ostrowska. Jak mówi Tomasz Makowski, rzecznik instytucji, nieprawdą jest, że ZWiK w jakikolwiek sposób opóźnia odebranie sieci wodociągowej wraz z przyłączem, wybudowanej przez dewelopera na terenie osiedla.

– Sieć ta została wybudowana prawidłowo technicznie. Przegląd i próba szczelności wypadły pozytywnie, niemniej jednak do dnia dzisiejszego nie dostarczono wszystkich niezbędnych dokumentów, które umożliwiłyby pozytywne wykonanie odbioru. Zapewniamy, że po otrzymaniu kompletu dokumentów, niezwłocznie przystąpimy do odbioru wybudowanych urządzeń. Jakiekolwiek informacje przekazywane klientom oczekującym na mieszkania w Parku Ostrowska, sugerujące opóźnienia z winy ZWiK-u, są ewidentną nieprawdą i nieuprawnionym nadużyciem – mówi Tomasz Makowski.

Do tematu będziemy wracać.