Na ten szczeciński turniej przyjeżdżają reprezentanci krajów z całego świata. Dwa lata temu wygrał go tenor z Chile, rok temu Rosjanin. Kto zwycięży w jubileuszowej, dwudziestej już, wokalnej rywalizacji? Przekonamy się o tym już w sobotę (30 czerwca) w Teatrze Letnim, gdzie odbędzie się 20. Wielki Turniej Tenorów.
Turniej opatentowany
– Chciałbym, aby tegoroczny turniej był wyjątkowo zapamiętany – mówi Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie, która organizuje to wydarzenie. – Wielki Turniej Tenorów wymyślił Warcisław Kunc. Kiedy kilka lat temu ten pomysł ktoś próbował nam podebrać, postanowiłem zrobić porządek i opatentowałem turniej – pod nazwą i logotypem – dodaje.
Pierwszy raz śpiewacy rywalizowali 8 lipca 1994 roku na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich. Kolejny turniej odbył się siedem lat później i do 2011 roku był organizowany zawsze w tym miejscu. Później, z jednym wyjątkiem, tenorzy „walczyli” ze sobą na scenie Teatru Letniego. To najstarszy tego typu konkurs wokalny w Polsce.
Poziom jest coraz wyższy
W tym roku zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych ufundowaną przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. O tym, kto nim będzie jak zwykle zadecyduje publiczność. Widzowie wskażą swojego kandydata, dając mu jedną czerwoną różę. Przygotowano ich aż trzy tysiące, bo tylu widzów najprawdopodobniej zasiądzie w amfiteatrze.
Niezmiennie od dwudziestu lat w pierwszej części koncertu artyści wykonają słynne arie operowe, a w drugiej uraczą publiczność lżejszymi fragmentami operetek i pieśniami neapolitańskimi. Instrumentalną oprawę przygotuje orkiestra Opery na Zamku pod dyrekcją Vladimira Kiradjieva, kierownika muzycznego 20. Wielkiego Turnieju Tenorów, który bardzo cieszy się na ten wieczór.
– Poziom z roku na rok jest coraz wyższy. Co roku dostajemy zgłoszenia od tenorów, którzy już tu byli. To znaczy, że bardzo im się w Szczecinie podobało. Każdy chce zdobyć pierwszą nagrodę – mówi Kiradjiev.
Ośmiu kandydatów do zwycięstwa
Podczas środowej konferencji na statku „Ładoga” uroczyście losowana była kolejność występowania śpiewaków na scenie Teatru Letniego. Będzie ich tym razem ośmiu i wiemy, że pierwszy wystąpi Sławomir Naborczyk (Polska), który wykona arię Stefana z III aktu opery „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki. Następnie na scenie pojawią się German Gholami (Hiszpania), Emil Pavlov (Bułgaria), Mihail Mihaylov (Bułgaria), Maciej Ufniak (Polska), Philipe Gachava (Gruzja), Dionizy Wincenty Płaczkowski (Polska) i Wohnhyeok Choi (Korea Południowa). Zaśpiewają arie z oper Giacomo Pucciniego (m.in. z „Tosci” i „Traviaty”), Giuseppe Verdiego i Piotra Czajkowskiego.
Zapowiada się emocjonujący wieczór w Teatrze Letnim. Początek o godz. 20.30. Bilety wciąż są dostępne w kasie Opery na Zamku.
Komentarze
0