Nie żyje jeden z najbardziej znanych szczecińskich aktorów.
Wykreował setki ról, a najbardziej zapamiętamy go zapewne z tych, które stworzył na scenie Teatru Polskiego, z którym związany był od 2003 roku. Jedna z jego ostatnich ról to niezapomaniany duet z Wojciechem Pszoniakiem w spektaklu "Skarpetki, op 24" Daniela Colasa. Występował też w Teatrze Telewizji i w filmach ("Lincz").
Aktor zmarł po długiej chorobie. Miał 74 lata.
Komentarze
1