Waldemar U., rektor Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie usłyszał zarzuty przekupstwa i płatnej protekcji. W ostatnim czasie Waldemar U. pracował nie tylko w Szczecinie, ale także w Warszawie. Od marca pełnił funkcję pełnomocnika ministra nauki ds. jakości kształcenia na studiach.

„Oni z ministrem Wieczorkiem znają się chyba ze 30 lat”

O powiązaniach ministra nauki z Waldemarem U. rozpisują się teraz tygodniki opinii, ale w środowisku akademickim informacja, że minister Wieczorek powołał do grona swoich pełnomocników rektora kojarzonego z poprzednią władzą wywołała zdziwienie i niezadowolenie już w marcu.

„Niech ktoś wskaże jakikolwiek sukces naukowy, dydaktyczny czy jakąś rozprawę, która odbiła się szerokim echem i wyszła spod ręki Pana U.” – pisali wówczas anonimowo wykładowcy innych uczelni.

Waldemar U. pełnomocnikiem ministra miał zostać na początku marca. Jak to możliwe, że został powołany na to stanowisko, mimo aktywności za czasów rządów PiS? – Oni z ministrem Wieczorkiem znają się chyba ze 30 lat – słyszymy.

Waldemar U. został już odwołany ze stanowiska pełnomocnika ministra nauki. – Pan U. nie jest już pełnomocnikiem ministerstwa. Pełnomocników powołuje minister na podstawie wewnętrznych aktów prawnych, tj. zarządzeń, zgodnie z ustawą z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów – informuje Natalia Żyto, rzeczniczka Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

O rektora pokłócili się Nitras i Brudziński

Sprawa rektora WSH TWP wywoływała ogromne emocje w sieci. Na platformie X jego działalność ostro skomentował minister sportu i turystyki Sławomir Nitras.

„Zatrzymany przez CBA rektor wyższej szkoły w Szczecinie to przez 8 lat najważniejszy «komentator polityczny» pisowskiego Radia Szczecin. Promowany przez Duklanowskiego i Brudzińskiego. Warto to wiedzieć” – napisał Nitras.

Wpis błyskawicznie zripostował Joachim Brudziński. „Warto wiedzieć, że łżesz jak bura suka, w życiu słowa nie zamieniłam z człowiekiem, o którym piszesz intencjonalnie, mogłem go spotkać jako rektora tak samo jak spotykali go posłowie i radni PO przy różnego rodzaju uroczystościach” – odpowiedział świeżo wybrany europoseł ze Szczecina.  

Poważne zarzuty wobec trzech menadżerów świata nauki

Waldemar U. w ostatnich dniach miał usłyszeć zarzuty. Poza nim CBA zajęło się także rektorami uczelni z Konina i Częstochowy.

„Z materiału dowodowego wynika, że osoby te, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, udzieliły korzyści majątkowej osobie reprezentującej Polską Komisję Akredytacyjną w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznej. Celem przestępczego działania było bezprawne wywieranie wpływu na decyzje dotyczące uczelni wyższych, którymi zarządzali zatrzymani rektorzy. W sprawie przewijają się wątki związane z kontrolami i wnioskami rozpatrywanymi przez Polską Komisję Akredytacyjną wobec tych uczelni wyższych” – czytamy w komunikacie CBA.