Najtaniej wyceniła swoją pracę spółka Rubau Polska – na 139,9 mln zł. Najdroższa jest propozycja konsorcjum firm: PRD Nowogard, Specjalistyczne Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Mazur, BD Kasprzak – 227,2 mln zł.
– Złożone oferty będą teraz sprawdzane, aby wybrać najkorzystniejszą – informuje Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy szczecińskiego oddziału GDDKiA.
Obecna DK10 nie dałaby rady obsłużyć dodatkowego ruchu
Obwodnica wyprowadzi ruch tranzytowy z Mierzyna i zapewni dojazd do planowanej Zachodniej Obwodnicy Szczecina (ZOS) w ciągu S6.
Nowa droga zacznie się w Szczecinie przy ulicy Ku Słońcu i poprowadzi w kierunku północnym do połączenia ulic Topolowej i Łukasińskiego. Później przetnie teren ogródków działkowych w stronę zachodu. Zakończy się w planowanym węźle Szczecin Zachód (Dołuje) na ZOS.
– Biegnąca obecnie przez Mierzyn DK10 nie byłaby w stanie obsłużyć dodatkowego ruchu, dlatego potrzebny jest nowy przebieg tej drogi – tłumaczy Mateusz Grzeszczuk.
Szczecin zapłaci większą część potrzebnej kwoty
Inwestycja będzie realizowana przez GDDKiA wspólnie z miastem Szczecin, w którego granicach znajdują się fragmenty obwodnicy.
– Na początku tego roku podpisaliśmy porozumienie obejmujące etap robót budowlanych. Każda ze stron będzie ponosiła koszty prac na swoim terenie – mówi Mateusz Grzeszczuk.
W wieloletniej prognozie finansowej Szczecina oszacowano, że gminne koszty budowy obwodnicy Mierzyna wyniosą 94 mln zł.
Prace budowlane mają ruszyć jeszcze w tym roku, wkrótce po podpisaniu umowy z wybranym wykonawcą. Obwodnica powinna być gotowa w 2028 roku.
Komentarze