To historia o miłości, dreszczowiec magiczny, budząca niepokój narracja. Ale nakręcony w Szczecinie krótkometrażowy film „Mosty” to również szansa, by zobaczyć miasto z zupełnie innej perspektywy. Szczecińska premiera już w najbliższy wtorek, 3 września.

„Mosty” w reżyserii Michała Marksa są adaptacją opowiadania lokalnego pisarza Pawła Jakubowskiego „Po drugiej stronie mostu donikąd” wydanego w zbiorze opowiadań „Bizarny Szczecin”. To historia Moniki i Arka, którzy spotykają się po roku od rozstania. Ona chce zakończenia znajomości, on ma inne plany. Zabiera Monikę na spacer po Puszczy Bukowej. Tam spotykają tajemniczą mglistą istotę... akurat, gdy mają sobie wyjaśnić wszystkie zaszłości.

Akcja zarówno opowiadania, jak i filmu dzieje się na terenie uroczyska Mosty, gdzie znajduje się kilka opuszczonych mostów saperskich. Na ekranie w roli Arka zobaczymy Aleksa Mackiewicza, który gościnnie wystąpił m.in. w serialu „Peaky Blinders”. Z kolei Monikę gra Sylwia Sokołowska, znana z takich produkcji jak „Klan”, „Barwy Szczęścia” czy „Dziewczyny z Dubaju”. 

„Mosty” w większości kręcone były w Puszczy Bukowej, ale ekipa nagrywała także w centrum naszego miasta, chociażby w hotelu Dana czy budynku Hanza Tower. Jak mówią twórcy, po raz pierwszy w filmie fabularnym zobaczymy widok na Szczecin z tego miejsca. 

Szczecińska premiera „Mostów” odbędzie się 3 września o godz. 21:00 w ramach Zamkowych Nocy Filmowych. Wstęp jest darmowy, a pokazowi filmu towarzyszyć będzie koncert muzyki filmowej oraz spotkanie z twórcami.