Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina, poinformował radnych, na jakim etapie są przygotowania do budowy Mostu Kłodnego i przebudowy okolicznego układu drogowego.
– Jesteśmy w trakcie aktualizacji dokumentacji projektowej. Główna zmiana to będzie wypustka torów tramwajowych w kierunku pl. Hołdu Pruskiego – mówił
Okazją do dyskusji na ten temat było połączone posiedzenie komisji ds. gospodarki komunalnej, mobilności, klimatu i zwierząt oraz komisji ds. gospodarki morskiej, rozwoju i promocji.
Nie wszystkim podoba się olbrzymi pylon
Radni pytali między innymi o kwestię estetyki. Dużo emocji budzi bowiem pylon Mostu Kłodnego, który ma sięgać 100 metrów wysokości. Zdecydowano się na niego wybierając podwieszoną konstrukcję i rezygnując z filarów w Odrze.
– Będę jak mantrę powtarzał, że mogliśmy uzyskać pozwolenie na dwie podpory w nurcie rzeki. Opinia w sprawie pochodu lodu na tym fragmencie jest tylko i wyłącznie opinią. A my wchodzimy w przeskalowane rozwiązanie z pylonem – mówił radny Marek Duklanowski z Prawa i Sprawiedliwości.
– Jest duża presja, by Most Kłodny miał na całej długości 5,25 metrów wysokości prześwitu – odpowiadał prezydent Przepiera.
„Trudno będzie przejść. Może być również niebezpiecznie”
Na Moście Kłodnym przewidziano jezdnię, torowisko tramwajowe, dwukierunkową drogę rowerową po jednej stronie oraz chodniki. I właśnie parametry chodników wzbudziły wątpliwości radnego Duklanowskiego.
– Niepokoją mnie zaprezentowane przekroje z 1,5-metrowym chodnikiem. W przypadku imprezy na Łasztowni ruch pieszych będzie bardzo duży, nastąpi tam takie nagromadzenie pieszych, że trudno będzie przejść. Może być również niebezpiecznie – mówił.
Radny Słowik zwracał natomiast uwagę, że wbrew powszechnemu odbiorowi, Most Kłodny wcale nie połączy bulwarów.
– W praktyce on będzie przechodził nad bulwarami. Jaka jest opcja przewidziana dla bulwarów. Czy będziemy przechodzić jak pod Mostem Długim? – pytał.
– Po lewej stronie rzeki mamy tak naprawdę nabrzeże dwupoziomowe z bulwarem dolnym i górnym, który zajmuje dzisiaj jezdnia. Most Kłodny wpina się w ten górny bulwar. Od strony Łasztowni będzie można zarówno przejść pod nowym mostem, jak i górą od strony planowanego parkingu – tłumaczył Michał Przepiera.
Nowe kwartały nad Odrą i zalążek torowiska w drugą stronę
Projekt Mostu Kłodnego jest w takcie aktualizacji. Zmiany obejmą przede wszystkim przebudowę okolicznego układu drogowego. Poza budową nowej przeprawy planowana jest bowiem przebudowa ulic Jana z Kolna, Nabrzeże Wieleckie, Panieńskiej, Duczyńskiego, Lazurowej, Wendy, Zbożowej, a także budowa nowego przebiegu ul. Władysława IV.
Już wcześniej zakładano, że mocno zmieni się torowisko na ul. Nabrzeże Wieleckie (między Trasą Zamkową a Mostem Długim), po którym będą jeździć zarówno tramwaje jak i samochody. Dzięki odsunięciu ruchu od Odry, nad bulwarami zostanie miejsce na sześć kwartałów nowej zabudowy. Teraz zdecydowano, że jezdnia będzie połączona z torowiskiem niemal do skrzyżowania z ul. Wyszyńskiego.
Nowością w projekcie jest też krótki odcinek torowiska, który zostanie wybudowany od Nabrzeża Wieleckiego w kierunku pl. Hołdu Pruskiego. Urwie się po kilkudziesięciu metrach w okolicy ul. Panieńskiej.
– Ta wypustka zostanie wykonana, aby nie niweczyć przeprowadzonych prac, gdy w przyszłości będzie realizowane przedłużenie torowiska. Budowa torów do pl. Hołdu Pruskiego nie jest przedmiotem tego przedsięwzięcia – zaznaczył Michał Przepiera.
Oferty poznamy w marcu? „Ten termin jest nierealny”
Przypomnijmy, że po wielu latach planowania, miasto ogłosiło we wrześniu przetarg na budowę Mostu Kłodnego. Nowa przeprawa powstanie tuż obok Trasy Zamkowej i połączy śródmieście z Łasztownią. Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na 6 marca 2026 roku.
– Mamy świadomość, że ten termin jest nierealny. Przy tak dużym przetargu będzie tyle pytań i wątpliwości ze strony potencjalnych wykonawców, że na pewno postępowanie się przedłuży – mówił Michał Przepiera, który odpowiada w magistracie za inwestycje.
Do rozstrzygnięcia pozostaje też kwestia finansowania inwestycji. Szacunkowo określono, że potrzebne będą 352 mln zł (tyle wpisano do wieloletniej prognozy finansowej), ale tę kwotę zweryfikuje rynek i oferty firm budowlanych. Miasto stara się o dofinansowanie z puli środków przeznaczonych na obronność. Dlatego Most Kłodny zaprojektowano z parametrami (m.in. nośność) zapewniającymi odpowiednią klasę wojskową.
– W kontekście logistyki będzie możliwy na przykład przejazd transportów wojskowych. Pozwalać będą na to wszystkie najważniejsze parametry – tłumaczył prezydent.
Budowa Mostu Kłodnego ma zająć trzy lata od dnia podpisania umowy z wykonawcą.
Komentarze