„Na alei Powstańców Wielkopolskich również występują problemy podobne jak na ulicy Kolumba” – informuje Marcin Wiśniewski, dyrektor ds. infrastruktury tramwajowej w ZUE S.A.

Władze miasta zabezpieczyły w budżetowych zmianach ponad 21 milionów złotych na roszczenia krakowskiej spółki ZUE – wykonawcy torowej rewolucji. Jak jednak słyszymy, nie wiadomo, czy to pełna kwota.

– Trudno w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ kontrakt jest w trakcie realizacji – mówi Marcin Wiśniewski. – Odszkodowanie związane jest z kosztami pośrednimi i stałymi, które jako ZUE musieliśmy ponieść z tytułu wydłużenia się kontraktu powyżej pierwotnego terminu – wyjaśnia.

Dodaje przy tym, że „odpowiedzialność za wydłużenie kontraktu nie leży po stronie wykonawcy”.

Przypomnijmy, że problemy przy przebudowie ulicy Kolumba rozpoczęły się już we wstępnej fazie realizacji. Wówczas odkryto, że plany podziemnych instalacji nie odpowiadają rzeczywistości. Z czasem zaczęły się problemy z podciekającą wodą, a na ulicy Nabrzeże Wieleckie budowlańcy trafiali na stare fundamenty i piwnice przedwojennych kamienic.

– Na alei Powstańców Wielkopolskich również występują podobne problemy jak na ulicy Kolumba. Dlatego w tym przypadku także planujemy wystąpić o odszkodowanie z tytułu wydłużenia kontraktu – dodaje dyrektor ds. infrastruktury tramwajowej w ZUE S.A.

Temat roszczeń został poruszony podczas programu „Studio wSzczecinie.pl” z prezydentem Piotrem Krzystkiem.

– Niestety, każda rewitalizacja ulicy i jej przebudowa wiąże się z pewnymi niespodziankami. Wszystkie inwestycje, których przetargi były rozstrzygane przed skokiem inflacji, a nawet w trakcie, wymagają przemyślenia. Pojawiają się roszczenia i to jest naturalne. My je weryfikujemy, sprawdzamy dokumenty, sprawdzamy faktury, uruchamiamy prokuratorię – tłumaczył.

Podkreślił przy tym, że miasto „nie przyjmuje wszystkiego, co zostanie przyniesione”.