Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, wygrywa wybory prezydenckie, zdobywając 50,9% głosów. Wbrew pierwszym sondażowym wynikom Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem Polski. Prezydent Warszawy i jeden z liderów Koalicji Obywatelskiej otrzymał 49,1% głosów. Frekwencja była wysoka, a kandydat PiS nawet w swoich bastionach zdobył mniej głosów niż się spodziewano.

Sondaże po godzinie 21:00 pokazywały minimalne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego, ale już po godz. 23:30 szala się przeważyła i niewielką różnicą wygrywał Karol Nawrocki. Ostatecznie polityk popierany przez PiS zwyciężył, zdobywając 50,9% głosów. Wyniki wyborów uznawane są za sensacyjne, ponieważ Karol Nawrocki jest zdecydowanie bardziej kontrowersyjnym politykiem, a Rafał Trzaskowski uchodził za faworyta.

Gdyby zachodniopomorskie zdecydowało, to prezydentem zostałby Rafał Trzaskowski, który zdobył w naszym regionie 58% głosów. Również w samym Szczecinie Trzaskowski otrzymał znacznie większe poparcie niż w skali całego kraju. W stolicy Pomorza Zachodniego na kandydata KO zagłosowało 64% wyborców.

– Wylogowuję się z tego „systemu”. Starczy mi już. Trzymacie się jakoś – skomentowała Magdalena Filiks, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

– Uwielbiam zapach napalmu o poranku – skomentował Leszek Dobrzyński, były poseł PiS, nawiązując do legendarnego filmu „Czas apokalipsy”.

– Nie było łatwo – była walka z całą machiną mediów, służb i pieniędzy zagranicznych. Ale Polacy nie dali się zastraszyć! Zwycięstwo Karola Nawrockiego to zwycięstwo rozsądku i tradycji nad chaosem i manipulacją. Teraz czas na jedność prawicy – napisał w social mediach poseł PiS Dariusz Matecki.

– Wszyscy byliśmy sztabem! Dziękuję wszystkim za wsparcie! To będzie zwycięstwo nas WSZYSTKICH! – napisał Paweł Szefernaker, polityk ze Szczecina, szef sztabu wyborczego PiS.

Do tematów wyborczych będziemy jeszcze dzisiaj wracać. W social mediach pojawia się relatywnie mało komentarzy polityków KO, Lewicy oraz PSL.