Ostatnie zeesbooty można dzisiaj odnaleźć między Zalewem Szczecińskim a Zatoką Wismarską. Są świadkami dawnych czasów, epoki rybackich żaglówek. Wszędzie tam, gdzie pojawiały się na horyzoncie ich brązowe żagle, wzbudzały sensację, przenosząc swoich obserwatorów w przeszłość. Nazwę zawdzięczają dużej sieci łownej, zwanej „Zeese” (polskie „ceza”). Więcej o zeesbotach przeczytać można w książce Timma Stütza.
Timm Stütz urodził się w 1938 roku w Dreźnie, mieszka w Lipsku i w Glinnej. Z zawodu jest inżynierem. Przez trzydzieści lat pracował w niemieckim i polskim przemyśle stoczniowym. Obecnie pracuje w wolnym zawodzie jako fotografik, publicysta i tłumacz. Od 1983 roku jest członkiem Szczecińskiego Towarzystwa Fotograficznego, w którym kilkakrotnie pełnił funkcję prezesa.
Komentarze
0