Gdzie i kiedy?
środa, 19 września 2012, 15:00
Za ile?
Tradycja ustanawiania przez państwa swych przedstawicielstw na terenie państw obcych w miejscowościach, w których ześrodkowywały się ich interesy polityczne, gospodarcze, żeglugowe czy emigracyjne, jest bardzo stara. Ze zrozumiałych względów przedstawicielstwa te sytuowane były m.in. w dużych miastach portowych. Od początków XIX w. organizowano je w formie konsulatów. Szczecin – miasto portowe u ujścia spławnej i dużej rzeki, łączącej północ i południe Europy, budził zawsze żywe zainteresowanie różnych państw. W okresie przedwojennym funkcjonowało tu ponad 20 konsulatów.

Po drugiej wojnie światowej zainteresowanie tworzeniem konsulatów w Szczecinie nie było już tak duże jak wcześniej. Na ich powoływanie nalegała jednak dyplomacja polska. W jej przekonaniu miały one świadczyć o akceptacji przez państwa obce granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Obecność konsulatów podnosiła ponadto rangę miasta, na czym jego włodarzom, przynajmniej w pierwszym okresie powojennym, zależało. O politycznym znaczeniu konsulatów w wizji polskiego MSZ niech świadczy fakt, że przeniesienie w 1960 r. konsulatu radzieckiego ze Szczecina do Poznania wywołało poważne obawy, iż Zachód zrozumie to jako wycofanie ZSRR poparcia dla istniejącej granicy polsko-niemieckiej.

Dr Ryszard Techman omówi powstanie i działalność w okresie powojennym konsulatów następujących państw: Wielkiej Brytanii (1946–1951), Francji (1946–1951), Szwecji (1948–1993), ZSRR (1948–1960, 1971–1991), Finlandii (1949–1964), Czechosłowacji (1949–1992), Kuby (1969–1990) i NRD (1974–1990). Wykład jest zapowiedzią przygotowywanej monografii na ten temat.