Każda choroba, zwłaszcza ta wiążąca się z groźnymi powikłaniami, to tragedia dla najbliższych zakażonego. Pełny obraz sytuacji dają jednak dopiero bezduszne statystyki, które dla Szczecina nie są na razie pesymistyczne. Analizując poniższe dane trzeba jednak pamiętać, że zdaniem ekspertów mamy na pewno wiele przypadków niezdiagnozowanych, a ważnym czynnikiem jest też liczba wykonanych testów.
Sytuacja na Pomorzu Zachodnim
Ciekawych statystyk o koronawirusie w regionie dostarczają codziennie Zachodniopomorscy Łowcy Burz na grupie Informatorzy Pogodowi na Facebooku. Jak wyliczyli, w Szczecinie stwierdzono chorobę u 0,0076% osób zamieszkujących miasto, czyli 31 przypadków na 407 811 mieszkańców.
Najtrudniejsza sytuacja w regionie jest w powiecie gryfickim. Tam zdiagnozowano już 64 chorych na koronawirusa, co stanowi 1 promil wszystkich mieszkańców. Wciąż nie stwierdzono żadnych przypadków w powiatach: kamieńskim, drawskim i myśliborskim.
Smutna klasyfikacja województw
Główny Urząd Statystyczny (dane na 13 kwietnia) obliczył, że w województwie zachodniopomorskim odnotowano 11,4 zakażonych osób na każde 100 tys. mieszkańców. Plasuje to Pomorze Zachodnie w połowie tej smutnej klasyfikacji województw. Bliżej nam jednak do regionów, gdzie przypadków koronawirusa jest najmniej: pomorskiego (7,3 na 100 tys. mieszkańców), lubuskiego (7,7) i warmińsko-mazurskiego (8,6).
Najwięcej zdiagnozowanych zakażeń jest w województwach: mazowieckim (30,7 na 100 tys. mieszkańców), dolnośląskim (24) i łódzkim (21,5). W przeliczeniu na całą Polskę jest 17,4 przypadków na każde 100 tys. mieszkańców.
Zobacz też:
Komentarze
22