Już w tym tygodniu będzie wiadomo, czy Park Narodowy Doliny Dolnej Odry zostanie powołany – ostateczna decyzja należy do prezydenta. O spotkanie z prezydentem Karolem Nawrockim prosili samorządowcy – z miasta Szczecin, gmin Widuchowa i Kołbaskowo, a także powiatów polickiego i gryfińskiego. Dziś (środa) będą przekonywać w Warszawie, że parku chcą lokalne społeczności.
Samorządowcy: „To szansa na rozwój”
– Jadę z nadzieją, że prezydent, który deklaruje, że jest prezydentem obywatelskim, pójdzie za głosem mieszkańców i samorządów, czyli tych, którzy jasno określili się, że są za powołaniem Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry – mówi szczeciński radny Przemysław Słowik, który będzie reprezentował miasto podczas środowego spotkania.
Paweł Wróbel, wójt gminy Widuchowa, mówi o parku narodowym jako podwójnej szansie. – To szansa dla Międzyodrza, ale też wielka szansa na rozwój dla nas, dla wszystkich parkowych gmin. To wartość, która odciśnie się pozytywnie na całym regionie – uważa.
Jednocześnie zwraca uwagę na to, co stało się wokół idei utworzenia parku, która, jak podkreśla, wyszła od samych mieszkańców. – Ja znam tych ludzi, bo są stąd. To nie jest inspirowane z zewnątrz, nie jest inspirowane z zagranicy. To jest inspirowane tym, aby przywrócić Międzyodrzu jego funkcję, zadbać o ten teren. Jest mi przykro, kiedy widzę, że coś, co powinno łączyć, stało się elementem podziału politycznego i niemerytorycznych dyskusji – dodaje.
Park Narodowy Doliny Dolnej Odry nie zatrzyma żeglugi
W Warszawie na spotkaniu będzie obecna również grupa przeciwników powołania parku. To ludzie z Gryfina. Ta gmina jako jedyna znajdzie się poza granicami parku. – Mamy nadzieję, że nie dojdzie do rewolucji, która jest szkodliwa dla całego kraju – powiedział w swoich mediach społecznościowych Paweł Nikitiński, radny powiatu gryfińskiego. Krótki film, który opublikował, ma podpis: „Trzymajcie kciuki i wspierajcie protest, protest wobec utraty żeglowności Odry”.
To, że żegluga śródlądowa może być przez park narodowy zagrożona, sugerował w jednej ze swoich wypowiedzi także prezydent Karol Nawrocki. Jeszcze w październiku, w Gdyni, podczas podpisania projektu inicjatywy ustawodawczej Prezydenta RP „Tak! Dla Polskich Portów” mówił m.in. o wadze Odrzańskiej Drogi Wodnej. – Tu znów mamy do czynienia z działalnością paraekologicznych organizacji niemieckich, czy z próbami budowania parku narodowego Doliny Dolnej Odry, co mnie jako prezydenta Polski niepokoi w kontekście naszej strategicznej potrzeby rozwijania gospodarki morskiej i gospodarki śródlądowej – powiedział.
Inicjatywa ustawodawcza „Tak! Dla Polskich Portów” zakłada m.in. modernizację Odrzańskiej Drogi Wodnej. Czy takie plany zaprzepaści powstanie parku narodowego? – Obawy pana prezydenta są bezpodstawne i pan prezydent powinien zdystansować się od doradców, którzy opowiadają mu coś, co nie jest związane z prawdą – mówi Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury. Marchewka podkreśla, że zarówno Ministerstwo Infrastruktury jak i Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście aktywnie uczestniczyli w tworzeniu prawa związanego z powołaniem parku. – Droga żeglugowa jest wyjęta spoza granic parku i otuliny. Zabezpieczyliśmy w ustawie wszystkie interesy związane z funkcjonowaniem gospodarki wodnej i wspierania żeglugi śródlądowej. Zapisy w ustawie gwarantują np. możliwość realizacji działań związanych pogłębianiem czy ustawianiem oznakowania nawigacyjnego. Jeśli powstanie Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, żegluga będzie bezpieczna i o to zadbaliśmy – mówi.
W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. – Jestem za powołaniem parku i zaprzeczam, ze jakikolwiek interes żeglugi i portów w kontekście parku może być zagrożony. Uczestniczyliśmy w pracach legislacyjnych i podstawowym zadaniem przedstawiciela Zarządu Morskich Portów było to, aby powołanie parku w niczym nie uszczupliło interesów związanych z żeglugą śródlądową. Obecnie ta żegluga jest na bardzo zredukowanym poziomie, ale trzeba patrzeć w przyszłość, bo być może żegluga się uaktywni wraz z budową terminala kontenerowego w Świnoujściu. Mocno zadbaliśmy o to, aby ustanowienie granic parku nie uniemożliwiało nam żeglugi na rzece i utrzymania koryta rzeki w odpowiednich parametrach głębokości – mówi prezes Siergiej.
Ustawa na biurku prezydenta
29 października w Przecławiu odbyło się seminarium „Ocalić bezcenne” – było to podsumowanie 2,5 roku starań o park narodowy na Międzyodrzu. – Wierzę w zdrowy rozsądek pana prezydenta i jego obietnice, że ochrona przyrody będzie bliska jego sercu - mówiła w Przecławiu Agnieszka Niemczynowicz, pełnomocniczka Ministra Klimatu i Środowiska do spraw tworzenia nowego parku narodowego.
Ustawa o powołaniu parku narodowego przeszła przez wszystkie etapy legislacji, od samorządów, przez Sejm, po Senat. Teraz czeka na podpis prezydenta i zgodnie z obowiązującymi terminami, głowa państwa musi podjąć decyzję do 7 listopada.
Komentarze