Barcelona za 1000 zł? Tokio za 1900 zł? Londyn za 500 zł? Pekin za 850 zł? O tym, że tanie podróżowanie jest możliwe przekonuje Mateusz Jakubowski – jeden z twórców portalu www.TaniePlanowanie.com
Skąd pomysł na taki portal?
Tak naprawdę to zainspirowali nas ludzie - nasi znajomi, a w końcu samo, przepełnione podróżami, życie. Zawsze żałowaliśmy tego, że tak mało osób ciągnie do poznawania świata - zwłaszcza, że wynika to bardziej z ludzkiej niewiedzy niż z braku pieniędzy - organizując wyjazd samemu można podróżować naprawdę tanio. I tutaj właśnie można powiedzieć, że zaczynają się nasze początki - dużo naszych znajomych nie chciało uwierzyć, że można tak tanio podróżować. Aby im to udowodnić wyszukiwaliśmy im loty oraz noclegi. W ten sposób coraz więcej osób przekonywało się, że mówimy prawdę. Coraz więcej znajomych zwracało się do nas z prośbami o zaplanowanie wyjazdu... stąd był już tylko krok do podjęcia decyzji, że wypływamy na głębokie wody i zakładamy firmę.
Co oznacza zdanie, które znalazłam na Waszej stronie: „wyszukujemy klientowi najtańsze loty(...)"? To znaczy, że wszystko jest robione ręcznie, nie ma żadnego skryptu etc.? Jak to wygląda z punktu technicznego?
Wszystko robimy ręcznie, bez żadnych skryptów! Całość wygląda tak, że klient wypełnia formularz – dostępny online na www.TaniePlanowanie.com. W formularzu podaje nam wszystkie niezbędne informacje dotyczące jago przyszłego wyjazdu, tj. miejsce w które chce się udać, termin, forma noclegu (hotel, hostel czy inne) itp. Po otrzymaniu formularza zabieramy się do wyszukania najtańszej formy transportu i najtańszego noclegu. Po wyszukaniu wszystkiego, wysyłamy linki do naszego klienta - bezpośrednio na stronę linii lotniczych/hotelu/hostelu/etc., pod którymi klient sam dokonuje rezerwacji. W ten sposób unikamy płacenia prowizji komukolwiek.
A co zrobicie, gdy przyjdzie wielki boom na portal? I będziecie mieli po kilkadziesiąt zleceń dziennie?
Będziemy wniebowzięci! Rzucimy wszystko pozostałe i zaczniemy żyć tym, co kochamy. Gdy tak się kiedyś stanie, ja, znając siebie, chwycę swoją walizkę pełną marzeń i ruszę naprzód, daleko w świat - w końcu do prowadzenia naszej firmy wystarczy laptop z dostępem do Internetu.
Klient ma tańszą podróż - jaki zyska mają twórcy portalu - cena za usługę jest zawsze taka sama?
Cena za usługę jest sztywna - 75zł za wycieczkę w Europie oraz 150zł za wycieczkę poza Europę (w tej chwili mamy promocję - 100zł zamiast 150zł). W tej cenie wynajdujemy najtańszy transport oraz nocleg do wskazanego miejsca. Oczywiście, jeżeli ktoś chce i napisze nam o tym w formularzu, to możemy zająć się wyszukaniem praktycznie wszystkiego, co klient chciałby - dla przykładu mogą to być bilety na koncert, wydarzenie sportowe, festiwal itp. W
przeciwieństwie do biura podróży, jesteśmy bardzo elastyczni - klient może napisać nam wszystko, co chce zobaczyć/zwiedzić/przeżyć na wyjeździe, a my mu to znajdujemy. Dostosowujemy się do klienta, a nie klient do nas, jak ma to miejsce z wyjazdami z biurem podróży.
Gdy ktoś planuje wyjazd z biurem podróży ma pewność, że w razie problemów może liczyć na pomoc biura. Gdzie kończy się Wasz udział w podróży?
To jest właśnie jeden z mitów, które powtarzają wszystkie biura podróży, a który nie niesie za sobą większych konkretów! Ostatnio mogliśmy się o tym przekonać - upadające biura podróży i ludzie zostawiani na lodzie. U nas nie ma takiego ryzyka - dzięki naszej usłudze klient rezerwuje sobie lot bezpośrednio u przewoźnika, a nocleg bezpośrednio w hotelu/hostelu itp. Dzięki temu nie ma ryzyka, że pośrednik w postaci biura podróży upadnie (co ostatnio zdarza się nader często), a my nie będziemy mieli gdzie spać/jak dolecieć/wrócić. Co do innych "wygód" jakie daje nam biuro podróży, to też nie czujemy się gorsi, a wręcz przeciwnie: rezydent - opieka rezydenta wygląda zazwyczaj tak, że jest w hotelu 2 razy na tydzień po 2, 3 godziny. My jesteśmy cały czas pod telefonem, mailem i służymy pomocą przez cały wyjazd, można się do nas zgłaszać z każdym problemem. Biura podróży proponują transfer z lotniska do hotelu - my tak samo, tylko znów taniej - każdemu wyszukujemy transport z lotniska do hotelu, wysyłamy mu również mapy z zaznaczoną trasą, aby nie miał żadnych problemów z dotarciem. Kolejną rzeczą, jaką oferują biura podróży, to ubezpieczenie wycieczki (za które biuro również pobiera prowizję) - u nas cały wyjazd można ubezpieczyć, tylko taniej - tak samo jak z lotami i noclegami, przedstawiamy klientowi ubezpieczycieli, a klient sam podejmuje decyzje o ubezpieczeniu i płaci podstawową stawkę dla ubezpieczyciela - bez pośredników - bez prowizji dla biura podróży. Jak widać, nasza oferta w żadnym wypadku nie jest gorsza od oferty biura podróży. Trzeba tylko odważyć się na wypróbowanie czegoś nowego.
Jakie są różnice w cenach - innymi słowy, ile można zaoszczędzić wybierając się w podróż z Waszym portalem, a nie z biurem podróży?
Wyliczyliśmy, że wybierając naszą usługę, klient za cały wyjazd płaci średnio 40% mniej, niż zapłaciłby jadąc z biurem podróży.
Nie chcę być gołosłowny, dlatego posłużę się przykładami - mieliśmy kilka zleceń, w których klienci wysyłali nam ofertę biura podróży i pisali, że skoro zarzekamy się, że z nami wyjazd będzie tańszy niż z biurem podróży, to chcą jechać na identyczny wyjazd jak ten z biurem podróży, ale taniej. Oczywiście udało nam się to osiągnąć, w co klienci często nie mogli uwierzyć. Dla przykładu – klient przysłał nam ofertę biura podróży - tygodniowy pobyt w Barcelonie (w 3*** hotelu) + wyjście na mecz FC Barcelona - całość za 3499zł. Zorganizowaliśmy mu identyczny wyjazd za 982 zł! 2517 zł mniej niż w biurze podróży. Innym ciekawym przykładem jest 4-osobowa rodzina, która odezwała się do nas z kolejną ofertą biura podróży – głowa rodziny pracuje na kontrakcie zagranicą i obiecała bliskim, że po przyjeździe wynagrodzi im rozłąkę najlepszymi wakacjami na świecie. Przesłał nam skan wycieczki z biurem podróży do Indonezji na 2 tygodnie - 6356 zł za osobę. Spytał się, czy możemy zrobić to chociaż troszkę taniej. Udało nam się zaplanować identyczny wyjazd za 4000 zł - Prawie 2500 zł taniej za osobę, co przy czterech osobach dało tej rodzinie oszczędność prawie 10 000 złotych! Jeżeli ktoś nie wierzy, to na naszej stronie - www.TaniePlanowanie.com - w zakładce "zrealizowane podróże” są dokładnie opisane te wyjazdy - łącznie ze zrzutami ekranów i rachunkami.
Na koniec mogę podać własny przykład, gdyż niedawno wróciliśmy z wyjazdu, który reklamowaliśmy w Internecie jako przykład tego, jak tanio można zwiedzać bez biura podróży. W dniach 10-17 października razem z pozostałymi twórcami TaniegoPlanowania – Krzyśkiem Szymańskim i Maćkiem Urbańskim oraz naszymi dwoma przyjaciółmi udaliśmy się na drugi koniec świata, aby osobiście odkryć uroki niesamowitego serca Japonii, Tokio.
Spędziliśmy tam tydzień. Identyczny wyjazd z biurem podróży (tydzień w 3*** hotelu) kosztował prawie 11 tys. zł. My zorganizowaliśmy całość za niecałe 1900 zł za osobę. Z kolei 27 stycznia 2013 roku wyruszam w samotną podróż do Chin. Tydzień spędzony w Państwie Środka (loty i noclegi już opłaciłem) będzie mnie kosztować niecałe 850 złotych.
Jak to się stało, że członkowie portalu tanie zwiedzanie pochodzą z różnych krajów?
Tak jak już wspominałem - zarówno ja jak i Maciek z Krzyśkiem podróżujemy bardzo dużo. W trakcie tych wyjazdów poznaje się dziesiątki ludzi - zagranicą nie ma takiego dystansu jak u nas. Ludzie są otwarci, bardzo przyjacielscy. Gdybym w Szczecinie, na Placu Rodła czy pod Galaxy podszedł do kogoś obcego i próbował rozpocząć normalną rozmowę to w 90% przypadków zostałbym zignorowany, ludzie patrzyliby na mnie jak na dziwaka. W innych krajach normą jest natomiast to, że ludzie podchodzą do ciebie i chcą cię lepiej poznać. Chociażby po to, żeby dowiedzieć się, co Cię do nich sprowadza i jak ci się podoba. Z tych wyjazdów każdy z nas ma wielu znajomych. Odległość nie jest barierą – z niektórymi podtrzymujemy kontakt do dzisiaj - jest przecież Skype. W ten sposób skompletowaliśmy nasz zespół - to nasi znajomi, poznani w trasie, na wymianach, zakochani w podróżach równie mocno jak my. Pomagają nam w prowadzeniu zagranicznych wersji TaniegoPlanowania.
Zatem działacie także poza granicami naszego państwa?
Powoli wchodzimy na rynki zagraniczne. Uruchomiliśmy globalną stronę www naszej usługi – www.PlanTripBy.Net - znajduje się tutaj wersja Angielska (Europejska), Amerykańska i Hiszpańska. W przygotowaniu mamy wersję niemiecką i rosyjską.
Dlaczego biura podróży proponują nam wycieczki, które w Waszych zestawieniach są nawet o 40 % tańsze?
Powodów jest kilka... W Polsce do dzisiaj panuje przekonanie o tym, że podróżowanie to luksus dla najbogatszych i podróże po prostu są drogie. Jednak chętnych nie brakuje, a biura podróży nie mają żadnego ekonomicznego powodu do obniżania cen swoich wycieczek jeżeli ludzie je kupują. To po pierwsze. Po drugie musimy pamiętać o tym, że biura podróży mają również duże koszty operacyjne – na przykład wynajem biur, zatrudnienie pracowników, marketing, logistyka, czartery – muszą to wszystko opłacić. Między innymi dlatego cena za podróżowanie z biurem podróży jest dużo wyższa od podróżowania na własną rękę.
Komentarze
3