Wewnątrz betonowego toru znajdzie się owalna hala sportowa z drewnianym torem, widownią na 750 miejsc i opcją dostawienia trybun na 1000 miejsc. „Pozostaje teraz szukać środków unijnych lub ministerialnych” – dodaje zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski.

Za projekt architektoniczny odpowiada szczecińskie biuro architektoniczne DEDECO. Istniejący, betonowy tor ma służyć głównie jako tor treningowy – zarówno dla kolarzy amatorów, jak i profesjonalistów. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych mógłby być użytkowany przez cały rok.

- Natomiast nowy obiekt będzie zawierać kryty drewniany tor kolarski, zgodny z najnowszymi standardami. Pozwoli na treningi niezależnie od pogody oraz da możliwości organizacji zawodów o randze lokalnej, krajowej i międzynarodowej – informuje Marcin Biskupski.

Oba obiekty mają być przystosowane dla kolarzy niepełnosprawnych. „Pozostaje teraz szukać środków unijnych lub ministerialnych” – dodaje zastępca prezydenta Szczecina.

Szczeciński tor kolarski został wybudowany w 1925 roku. Od jesieni 2021 roku pozostaje zamknięty z powodu uszkodzenia konstrukcji dachu. Według ekspertyzy, tor może być użytkowany, ale tylko przy prędkości wiatru poniżej 10 m/s. Silniejsze podmuchy mogą grozić zawaleniem dachu, choć wichury zdarzające się w ostatnich miesiącach nie uszkodziły konstrukcji.