Tworzą oryginalne produkty z rzeczy, które niechybnie trafiłyby na wysypisko śmieci. Torebki uszyte ze starych kurtek, pokrowce na laptopy z banerów reklamowych, torby i saszetki z siatek budowlanych. To tylko kilka przykładów. Firma REmakeit udowadnia, że kreatywność jest w cenie, a jej produkty interesują przedsiębiorców z całej Polski, którym idea zero waste i upcyclingu jest coraz bliższa.

Torebka ze starej plandeki reklamowej? Szczeciński upcycling wielkim sukcesem

Kolejnym laureatem certyfikatu „Zrobione w Szczecinie” jest firma REmakeit, która udowadnia, że każda rzecz może mieć drugie życie. 

– REmakeit to przede wszystkim doświadczenie. Wiele lat pracowałyśmy w firmie marketingowo-reklamowej, która zajmowała się kampaniami. Wtedy wpadłyśmy na pomysł, że materiały poreklamowe można wykorzystać do stworzenia nowych rzeczy. Szczególnie, że w dużej mierze są bardzo dobrej jakości – mówi Magdalena Krzywicka, współzałożycielka REmakeit.

Szczecińska firma łączy innowacyjność z ekologią, efektem czego są wyjątkowe i wysokiej jakości produkty. Co więcej, każdy z nich jest unikatowy i zaprojektowany specjalnie pod klienta.

– Dysponujemy dość niekonwencjonalnym sposobem działania, gdyż podczas współpracy, spotykamy się z klientami i sprawdzamy, jakie mają materiały, którym chcą dać drugie życie. Wówczas przygotowujemy indywidualny projekt lub już konkretny produkt – mówi Magdalena Krzywicka.

Poza lokalną twórczością, REmakeit współpracuje z wieloma podmiotami na arenie ogólnokrajowej, a także światowej. Firma stawia na unikalność, kreatywność i przede wszystkim ekologię w pięknym i praktycznym wydaniu.

– Wraz z naszą szczecińską Akademią Sztuki podjęliśmy się projektu zorganizowania pokazu mody we Włoszech. Wówczas z materiałów reklamowych dostarczonych przez partnera wydarzenia – markę Volvo – stworzyliśmy 15 sylwetek strojów, które zostały zaprezentowanie na pokazie – opowiada Anna Cisińska-Młynek, współzałożycielka REmakeit.

Tytuł „Zrobione w Szczecinie” jest wyróżnieniem, które daje nowe możliwości i rozpoznawalność. Laureaci otrzymują możliwość posługiwania się tą marką i promowania swojego produktu w nowym wymiarze lokalności.

– Wyróżnienie „Zrobione w Szczecinie” to dla nas przede wszystkim przypieczętowanie faktu, że w Szczecinie można robić naprawdę ciekawe i kreatywne rzeczy. To dowód, że zostałyśmy dostrzeżone, a także, że ekologia jest ważna – mówi Magdalena Krzywicka.

Już w niedzielę festiwal „Zrobione w Szczecinie”

Certyfikat „Zrobione w Szczecinie” każdego roku jest przyznawany około 20 firmom ze Szczecina.

– Wpływa wiele wniosków i zgłoszeń. Cieszy nas, że firmy same są zainteresowane naborem i zależy im na tym, by zostać wyróżnionym certyfikatem. Tworzymy środowisko niezależnego biznesu aglomeracji szczecińskiej. Mamy rzemieślników, producentów, wytwórców, artystów i oni wszyscy z dumą mówią, że są ze Szczecina i tutaj działają – mówi Marek Kubik, prezes Agencji Rozwoju Metropolii Szczecińskiej.

Już 26 października w godz. 10:00-14:00 odbędzie się kolejna edycja festiwalu „Zrobione w Szczecinie”. W sali festiwalowej na piętrze OFF Mariny przy ul. Chmielewskiego będzie można spotkać laureatów marki, porozmawiać z nimi i zobaczyć ich ofertę.