„Chcemy szkolić wysoko wykwalifikowaną kadrę morską, która jest naszą wizytówką na świecie”
O tym, że trwają starania, by pozyskać środki na budowę następcy Nawigatora XXI dyskutowano od wielu miesięcy. Ostatecznie w ramach programu finansowania gospodarki morskiej udało się wygospodarować aż miliard złotych na budowę nowych jednostek szkolno-badawczych – jedna będzie stacjonować w Trójmieście, druga właśnie w Szczecinie.
– Wybudujemy najnowocześniejszą jednostkę szkolno-badawczą. Gospodarka morska to filar polskiej gospodarki, inwestujemy w nią i w planie budżetu państwa mamy 2 miliardy 400 milinów złotych na inwestycje. W tej puli są środki na nowy statek dla Politechniki Morskiej w Szczecinie. To największy w historii program inwestycyjny w mieście. Powstanie następca Daru Młodzieży i Nawigatora XXI. Chcemy szkolić wysoko wykwalifikowaną kadrę morską, która jest naszą wizytówką na świecie – mówił Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za gospodarkę morską i poseł KO ze Szczecina.
Minister Marchewka w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że chciałby, by w budowie statku uczestniczyły szczecińskie firmy. Prof. Ślączka zaznaczył, że według jego wiedzy potencjał budowy tak skomplikowanej jednostki mają obecnie tylko stocznie trójmiejskie.
Dłuższy, szerszy, głębszy i nowocześniejszy. Nowy statek dla Politechniki ma być naukową ekstraklasą
Rektor Politechniki Morskiej w Szczecinie nie krył satysfakcji, że uczelnia zyska nowy statek badawczy. Jak podkreślał, jest ogromna potrzeba, by standard edukacyjny Politechniki był wysoki nie tylko na poziomie teoretycznym, lecz także praktycznym.
– Na wyposażeniu znajdą się roboty podwodne, urządzenia autonomiczne, urządzenia do badań na wodach głębokich, nowoczesne laboratoria. Będą wibrosonda, echosonda czy infrastruktura do badań biologicznych. Liczę na współpracę z uczelniami z całej Europy. Będziemy mieć jedyny w Polsce oceaniczny statek naukowo-badawczy i zamierzamy wykorzystywać ten potencjał – zapowiedział prof. Wojciech Ślączka.
Statek będzie mieć 93 metry długości, czyli będzie około 30 metrów dłuższy od obecnej jednostki. Szerokość nowego statku to 17 metrów, a zanurzenie – 6,5 metra. Prof. Ślączka zaznaczył jednak, że to paramenty szacunkowe i możliwa jest ich optymalizacja do potrzeb pozycjonowania. Jednocześnie w rejs będzie mogło wypłynąć 48 studentów i 12 naukowców oraz obsługa techniczna.
– To będzie zintegrowany system pomiarowy do pracy zewnętrznej. Na statku znajdą się salka konferencyjna na wykłady i laboratoria oraz przestrzenie do zajęć naukowych na pokładzie – wyliczał rektor Politechniki Morskiej.
Nowy statek nie ma jeszcze nazwy. Palenie blach może się odbyć już za rok. Rektor Ślączka zdradził również, że trwają analizy, jak zagospodarowany miałby zostać Nawigator XXI po wybudowaniu nowej jednostki.
Komentarze