Wychwalali Wermacht, będą obradować w Szczecinie
Dlaczego niemiecka partia słynąca z bardzo radykalnych poglądów zdecydowała się na obrady w Szczecinie? To kwestia logistyczna. Jak informuje niemiecka prasa, zamknięte posiedzenie frakcji miało się odbyć jeszcze w marcu, ale właściciel wynajętego już hotelu anulował umowę, obawiając się nagłośnienia sprawy przez media i akcji protestacyjnych. Kolejne spotkanie miało odbyć się w maju i również zostało anulowane.
Kontrowersje budzi stosunek AfD do nazistowskiej przeszłości Niemiec oraz do Polaków. Wiceszef AfD Alexander Gauland wyraził opinię, że Niemcy powinni być dumni z osiągnięć Wehrmachtu. Kay Nerstheimer, członek AfD wybrany w 2016 do berlińskiej Izby Deputowanych opublikował na swoim oficjalnym profilu na Facebooku link do filmu obwiniającego Polskę o wybuch II wojny światowej. Nie wiadomo w jakim hotelu odbędzie się posiedzenie niemieckiego ugrupowania.
„Powinno interweniować Ministerstwo Spraw Zagranicznych”. Politycy ze Szczecina w tym temacie mówią jednym głosem
Zachodniopomorscy politycy są oburzeni całą sytuacją:
- Jest to wydarzenie bez precedensu – grzmi poseł PiS Sylwester Chruszcz. – Dziwna sytuacja, powinny się jej przyjrzeć służby. To jest chichot historii, że w Szczecinie ma obradować partia, której niektórzy politycy sławią żołnierzy Wermachtu – dodaje.
- Wizja funkcjonowania Europy według AfD jest niebezpieczna dla całej wspólnoty. Jest to kuriozalne, że Ci, którzy sprzeciwiają się obecności Polaków we wschodniej części Niemiec chcą obradować w Szczecinie. Służby powinny te okoliczności dokładnie zbadać i kontrolować, liczę także na interwencję Ministerstwa Spraw Zagranicznych – dodaje poseł PO Arkadiusz Marchewka.
Dariusz Wieczorek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest zaskoczony, że jakikolwiek szczeciński hotel zdecydował się na wynajęcie pomieszczenia skrajnie prawicowemu ugrupowaniu: - W przypadku planowania takiego wydarzenia przez zagraniczną partię, zasady dyplomacji wymagają poinformowania władz lokalnych o tym fakcie. Jeśli tego nie było, świadczy to o dużej arogancji. Natomiast, jak jakiś hotel czy inny ośrodek w Szczecinie wynajmie salę na takie spotkanie partii nacjonalistycznej, to już decyzja i odpowiedzialność właściciela – mówi Wieczorek.
O sprawę zapytaliśmy także zachodniopomorską policję. Czy funkcjonariusze zostali poinformowani o kontrowersyjnym posiedzeniu? Czekamy na komentarz w tej sprawie.
Komentarze
26