Na przełomie lutego i marca z terenów Puszczy Bukowej skradziono cenny morowiec. Na skradzionym głazie są wyryte krzyż lotaryński i data 1773. Sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury.

Morowiec ma ogromną wartość historyczną. W Puszczy Bukowej znajdowało się 11 takich głazów – wyznaczały granicę pomiędzy ziemiami szczecińskimi i gryfińskimi. Kamienie nie przyciągają uwagi przeciętnych spacerowiczów – najczęściej ledwo wystają nad ziemię, są niezauważalne. Ten skradziony wystawał na 37 cm, miał 142 cm obwodu. Kradzież prawdopodobnie nie była przypadkowa. Nowy właściciel powinien być świadomy, że ten zabytkowy głaz stanowi własność Skarbu Państwa.

Możliwe, że został skradziony przez kogoś kto postanowił udekorować nim prywatną posesję. Taka historia miała już miejsce 10 lat temu, gdy skradzione głazy zostały odnalezione na jednym z ogrodów w Zdrojach. Należy pamiętać o tym, że pozyskiwanie jakiegokolwiek materiału skalnego z terenu Puszczy Bukowej jest niezgodne z prawem.