Wielu kierowców myśli, że jeżeli śnieg zasypie ich auta nie dostaną mandatu za brak biletu w Strefie Płatnego Parkowania. Jak się okazuje są w ogromnym błędzie.
Jeden z kierowców na lusterku swego samochodu znalazł zawieszone upomnienie, z którego wynika, iż musi przedstawić bilet, który uprawnia go do parkowania w SPP. Ale jak to? Dziwi się kierowca, zmieniły się przepisy? Co to za zawiadomienie? Właśnie przepisy się nie zmieniły – wciąż, bez znaczenia na to jaka jest pogoda musimy płacić za parkowanie w strefie.
Nie ma możliwości parkowania bez wniesienia opłaty, za wyjątkiem wydzielonych miejsc. Ponadto uchwała Rady Miasta mówi o tym, że każdy z kierowców zobowiązany jest do wystawienia dowodu wniesienia opłaty w widocznym miejscu. - tłumaczy Jerzy Frydrych z SPP.
No dobrze, ale co jeśli samochód zostanie zasypany i nie ma możliwości sprawdzenia czy takowy bilet jest za szybą? Najpierw dzięki numerowi rejestracyjnemu sprawdza się w systemie czy została uiszczona opłata za pośrednictwem abonamentu lub w formie SMS. Jeżeli żadna z tych czynności nie została wykonana można próbować „dokopać” się do biletu. Pracownicy SPP są wyposażeni w szczoteczki, które mogą im posłużyć do odśnieżenia przedniej szyby, jednak nie jest to praktykowane. Jeżeli z żadnej strony nie uda się stwierdzić czy bilet jest, pracownik SPP może wystawić zawiadomienie.
Jeśli nie ma możliwości zobaczenia biletu jest wystawiane zawiadomienie i kierowca zobowiązany jest do udokumentowania tego, że taki bilet posiadał. Jeżeli był bilet, wówczas zawiadomienie zostanie anulowane, natomiast jeżeli go nie było to kierowca będzie musiał wnieść stosowną opłatę – mówi Jerzy Frydrych.
Jeżeli biletu nie posiadamy zawiadomienie zamieni się w karę. Jeżeli posiadamy, zawiadomienie zostanie anulowane. Dla pewności każdy z kierowców ma możliwość zgłoszenia się do biura strefy i przedstawiając dowód osobisty i dowód rejestracyjny pojazdu, a w przypadku przedstawiciela firmy - upoważnienie, może uzyskać pełną informację nt. tego czy dany pojazd jest notowany. Takie informacje nie są podawane telefonicznie.
Pomimo grubej warstwy śniegu na szybach naszych wozów – trzeba płacić za SPP. Chociaż stan parkingów pozostawia wiele do życzenia. Jak można wyczytać ze strony SPP to nie do pracowników strefy należy obowiązek odśnieżania parkingów, a do ZDiTM-u.
Komentarze
0