Radni z Sejmiku Województwa zgodzili się na zwiększenie budżetu na realizację Morskiego Centrum Nauki. Dodatkowe 46 mln zł pozwoli rozstrzygnąć przetarg i wybrać wykonawcę budowy gmachu planowanego na Łasztowni.
Inwestycja jest realizowana przez Zarząd Województwa, na którego czele stoi marszałek. Dodatkowe środki pochodzą ze wsparcia unijnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – 35 mln zł, a także bezpośrednio z budżetu województwa – 11 mln zł.
Dużo wyższe ceny w przetargu
Całościowe koszty stworzenia MCN, łącznie z jego wyposażeniem, szacowane są obecnie na 132 mln zł. Sama budowa gmachu w kształcie statku pochłonie co najmniej 91 mln zł. Tyle wynosi najniższa oferta złożona w przetargu przez firmę Erbud. A początkowo Zarząd Województwa chciał na to zadanie wydać tylko 65 mln zł.
- Rynek zamówień publicznych jest rynkiem bardzo trudnym dla zamawiającego. Ceny rosną często nawet do 50% wobec planowanych kwot. Otworzyliśmy przetarg na budowę Morskiego Centrum Nauki i chcemy go rozstrzygnąć. Poszukujemy rozwiązań i podejmujemy trudne wybory. W tym przypadku z pomocą przychodzą nam także fundusze Regionalnego Programu Operacyjnego, co pozwoli zaoszczędzić środki z budżetu województwa – mówił podczas piątkowej sesji sejmiku marszałek Olgierd Geblewicz, wyjaśniając potrzebę zmian w dokumentach finansowych województwa.
Czy to „zły projekt” i kiedy „pokazywać karty”?
Tych tłumaczeń nie przyjmowali radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy gdzie indziej szukali przyczyn rosnących kosztów tej inwestycji.
- Wzrost wynika z tego, że to jest bardzo zły projekt, który został bardzo źle oceniony przez firmy budowlane biorące udział w przetargu. Pokazuje to liczba pytań, która wpłynęła – mówiła Małgorzata Jacyna-Witt, przewodnicząca klubu PiS.
- Zarząd nie powinien zasłaniać się wzrostem cen na rynku budowlanym, bo wszyscy o nim wiemy, tylko uwzględnić ten fakt przy planowanych inwestycjach – dodawał Zbigniew Bogucki z klubu PiS.
- To nie jest tak, że tego nie uwzględnialiśmy. Od pewnego czasu szukaliśmy możliwości zwiększenia poziomu finansowaniu tej inwestycji w oparciu o RPO i własne oszczędności – odpowiadał marszałek Geblewicz. - Proponujecie państwo, żeby najpierw pokazywać karty, a potem ogłaszać przetarg. Zaręczam, że z mojego doświadczenia inwestycyjnego wynika coś zupełnie innego. Lepiej mieć możliwość zwiększenia finansowania, ale nie pokazywać tego rynkowi, bo rynek to wykorzysta i da jeszcze wyższą cenę.
Głosami rządzącej w województwie koalicji (KO, Bezpartyjni, SLD, PSL) projekt zmian w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej został przyjęty. Pozwoli to wybrać wykonawcę i podpisać z nim umowę na budowę MCN. Prace budowlane mają zająć 20 miesięcy.
Jak będzie wyglądało nowe muzeum?
Gmach Morskiego Centrum Nauki powstanie między Trasą Zamkową a dźwigozaurami. Będzie składał z 3 naziemnych kondygnacji, piętra technicznego oraz szatni znajdującej się w podziemnej części. Łączna powierzchnia to ponad 10 tys. m2. Znajdą się tam multimedialne i oryginalne eksponaty związane z wodą i morzem. W inspirujący sposób mają opowiadać m.in. o żegludze i szkutnictwie.
W centrum zaplanowano również 3 pracownie (biologiczno – chemiczna, fizyczno – mechatroniczna i modelarnia), planetarium oraz ogólnodostępny taras widokowy na dachu (na wysokości 14 metrów). Zaprojektowano rozwiązania ograniczającą negatywne oddziaływania budynku na środowisko, co potwierdzić ma certyfikat LEED.
Komentarze
9