Do nietypowej sytuacji doszło we wtorek na deptaku Bogusława. Jak powiadomili nas czytelnicy, jedna z działających tam od lat restauracji została zamknięta, a wcześniej wyniesiono przed lokal jej całe wyposażenie. Jak dowiedział się portal wSzczecinie.pl, to w związku z licytacją komorniczą. Nieoficjalnie – właściciele mieli nie płacić za lokal przez ponad 1,5 roku.

Wyeksmitowana restauracja to Nepali Chulo z kuchnią indyjską, która od miesięcy miała znajdować się w poważnych tarapatach finansowych, a zarządzająca nią spółka zalegała ze spłatą swoich zobowiązań.

„Na zewnątrz lokalu znajdowały się stoły, krzesła, część sprzętu, ale także wiadra z sosami czy innymi produktami spożywczymi. Smutno to wyglądało, bo na miejscu była zapłakana kobieta i widać było, że to dla niej trudny dzień” – napisał nasz czytelnik.

O sprawę zapytaliśmy Izbę Komorniczą w Szczecinie.

– Czynności na ulicy Bogusława w Szczecinie to była eksmisja z lokalu użytkowego z zasobu Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Rzeczy dłużnika były wystawione na zewnątrz, nie został przygotowany dla nich transport, był wzywany w ostatniej chwili, mimo że wiadomo było już od kilkunastu dni o dacie postępowania eksmisyjnego. Wierzytelności wynikały z problemów finansowych spółki – informuje Piotr Lebioda, rzecznik prasowy Izby Komorniczej w Szczecinie.

Tytuł wykonawczy został zatwierdzony przez sąd. Na miejscu pracowała także policja.

– Naszym zadaniem było zabezpieczenie postępowania komorniczego – przekazuje Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Restauracja Nepali Chulo działała na deptaku Bogusława od kilku lat. Wcześniej w tym miejscu funkcjonowały m.in. lodziarnia rzemieślnicza oraz pub.