Oświadczenie prezydenta Warszawy było bardzo szybkie. Potem udał się na przesłuchanie. Wcześniej jednak w wywiadzie dla Interii mówił, że przesłuchanie i jego temat to sytuacja „skandaliczna i bezprecedensowa”. O co chodzi?

Prezydent Warszawy zeznaje w sprawie prokurator Ewy Wrzosek. Według prokuratury, tłem tych zarzutów była kampania prezydencka w 2020 r. oraz dwa wypadki warszawskich autobusów, które miały miejsce w tym czasie. W opinii śledczych prokurator miała przekazywać informacje objęte tajemnicą śledztwa współpracownikom Trzaskowskiego. Według szczecińskiej prokuratury Wrzosek – nie mając bezpośredniego dostępu do sprawy – uzyskiwała informacje o postępowaniu od swoich znajomych w prokuraturze, a następnie przekazywała je dalej. Sytuacji zaprzecza zarówno Trzaskowski, jak i sama Ewa Wrzosek.  

Oświadczenie prezydenta Trzaskowskiego wygłoszone przed Prokuraturą Regionalną w Szczecinie było krótkie i zwięzłe. Polityk nie wyraził zgody na indywidualne wywiady.

– Bardzo się cieszę, że jestem w pięknym mieście Szczecinie. Zostałem wezwany do prokuratury w charakterze świadka. Tych zapytań ze strony organów państwa względem miasta stołecznego Warszawy w ostatnich latach było kilka tysięcy. Ta sprawa ma charakter czysto polityczny. Z kampanii wyborczej wyciągane są rozmaite problemy i sytuacje, i wykorzystywane są bez żadnych podstaw. Stawiam się więc i będę odpowiadać na wszystkie pytania – mówił Rafał Trzaskowski.

Nie wiadomo, ile potrwa przesłuchanie.