„Od dnia dzisiejszego przestajemy wpuszczać do kawiarni dzieci poniżej 13. roku życia” – taka informacja pojawiła się w czwartek po południu na Facebooku szczecińskiej kociej kawiarni. Jak tłumaczą właściciele lokalu, powodem takiej decyzji ma być nieodpowiednie zachowanie dzieci i… jeszcze gorsze reakcje ich rodziców.

Szczecińska kocia kawiarnia działa przy ul. Śląskiej i od otwarcia cieszy się gigantycznym zainteresowaniem mieszkańców i turystów. Właściciele lokalu zostali jednak zmuszeni do podjęcia radykalnych kroków ograniczających wizyty dzieci poniżej 13. roku życia. Od lutego dzieci w wieku 9-12 lat mogły odwiedzać Koci Zakątek jedynie w poniedziałki. Dzisiaj właściciele kawiarni przekazali, że zmieniają zasady i młodsze dzieci w ogóle nie będą już wpuszczane do lokalu. Przyczyny wprowadzanych ograniczeń wciąż są te same: nieodpowiednie zachowanie najmłodszych gości Kociego Zakątka. 

„Niestety, zachowanie dzieci (i rodziców) niewiele się poprawiło, a każdy poniedziałek jest ciężkim dniem dla kotów i obsługi. Rodzice nie pilnują dzieci, a na zwrócenie uwagi często reagują złością, wyjściem z kawiarni i nieprzychylną opinią. W poniedziałki budzenie kotów, machanie im zabawką przed pyszczkiem, zaglądanie do kociego pokoju przez przejścia dla kotów, bieganie, krzyczenie i czołganie się pod stolikami innych gości były na porządku dziennym” – czytamy na Facebooku Kociego Zakątka. „Bardzo jest nam żal dzieci, które potrafią się zachować, ale niestety nie możemy robić selekcji pod tym kątem. Z czasem popracujemy nad rozwiązaniem i umożliwieniem grzecznym dzieciom odwiedzania nas” – deklarują właściciele.

Dodajmy, że szczecińska kocia kawiarnia może pochwalić się wieloma sukcesami, jeżeli chodzi o pomoc bezdomnym zwierzętom. Od otwarcia w grudniu ubiegłego roku już 13 kocich rezydentów lokalu znalazło stałe domy.