"Piątka Morawieckiego" - posłowie PiS mówią o nowym, politycznym rozdaniu
Rok 2019 to rok wiosennych wyborów do Parlamentu Europejskiego i jesiennych do sejmu. W obu przypadkach polityczna stawka jest bardzo wysoka, stąd nie dziwi ożywienie zarówno w szeregach Prawa i Sprawiedliwości, jak i opozycyjnej Platformy Obywatelskiej oraz ugrupowań satelickich. PiS w sobotę podczas konwencji programowej zaprezentował zupełnie nowe postulaty, którymi podczas konferencji prasowej chwalili się zachodniopomorscy politycy. Do najważniejszych należy "trzynasta" emerytura czy poszerzenie programu "Rodzina 500+":
- To jest nowy program, ale i podsumowanie ponad trzech lat naszych rządów. Realizacja tego programu jest możliwa dlatego, że trzy lata dobrej zmiany przyniosły zwiększenie PKB, większe wpływy do budżetu i większe dochody. Jeżeli spojrzymy do statystyk, tam, gdzie są dochody państwa, to systematycznie od 2016 roku one rosną - mówił poseł Leszek Dobrzyński.
Od lipca program "Rodzina 500+" zostanie rozszerzony i otrzymywać będzie go każde dziecko bez kryteriów dochodowych: - To kończy dyskusje, czy dzielimy Polaków, czy nie. Stać nas na to. Budżet jest w takiej kondycji, że stać nas na to, by wypłacić 500+ także na pierwsze dziecko. To sygnał dla rodzin, że je wspieramy - dodał poseł Dobrzyński.
"To nie jest rozdawnictwo" - posłowie o szerokim programie społecznym PiS
Wśród postulatów z tzw. "Piątki Morawieckiego", posłowie PiS mówili także o dodatkowej emeryturze dla seniorów w kwocie 1100 złotych rocznie czy przywracaniu połączeń PKS w mniejszych miejscowościach. Jako przykład podawano także tereny trudno dostępne w województwie zachodniopomorskim. Poseł Artur Szałabawka mówił także o zmianach podatkowych, które obejmą młodych ludzi:
- Młody człowiek, który rozpoczyna pracę nie będzie objęty 18% podatkiem PIT, czyli cała jego praca zostaje u w kieszeni. Opozycja mówi, że to jest rozdawnictwo. A ja mówię, że zatrzymywanie młodzieży w Polsce to nie jest rozdawnictwo - mówił Szałabawka. - Skończyły się czasy, że nieliczna grupa pozyskiwała ogromne dochody, które nie wiedziała, gdzie ma wydawać i wydawała je na jachty pływające po Karaibach. My się dzielimy zyskami z dobrobytu naszego kraju ze społeczeństwem - dodał poseł Szałabawka.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. Jedynką PiS z okręgu zachodniopomorsko-lubuskiego będzie Joachim Brudziński, a dwójką Czesław Hoc.
Komentarze
12