Do najbardziej wybuchowej imprezy w Szczecinie pozostał nieco ponad tydzień. 12 i 13 sierpnia szczecińskie niebo będzie się mienić kolorami, a powietrze rozbrzmiewać muzyką.
Warto przybyć wcześniej. Po dobre miejsca i pokaz dymów
Szczeciński festiwal sztucznych ogni (w przeciwieństwie do innych tego typu imprez) jest bezpłatny. Aby obejrzeć pokazy fajerwerków w pełnej krasie nie musimy kupować specjalnych biletów, a jedynie znaleźć dobre miejsce. Nie jest to wcale taka prosta sprawa, ponieważ jednocześnie musimy obserwować niebo, Wyspę Grodzką i wodę - część fajerwerków wystrzeliwana jest na samą Odrę. Wieloletnie doświadczenie pokazuje, że na miejscu imprezy warto pojawić się z dużym wyprzedzeniem, bo im bliżej pokazów, tym trudniej o miejsca z najlepszym widokiem. 12 sierpnia na Wały Chrobrego warto przybyć wcześniej z jeszcze jednego powodu. Podobnie jak w ubiegłym roku, dwie godziny przed pierwszym widowiskiem pirotechnicznym zaplanowano pokaz kolorowych dymów. Prezentacja tzw. dziennej pirotechniki rozpocznie się o godz. 20:00.

Niebo płonie, widzowie oceniają. Tylko co?
Festiwalowa rywalizacja, w której wezmą udział trzy grupy pirotechników, startuje 12 sierpnia o godz. 22:10. Jako pierwsi fajerwerki z Wyspy Grodzkiej wystrzelą Wietnamczycy. Pół godziny później (o 22:40) zobaczymy pokaz w wykonaniu Szwajcarów. Następnego wieczoru zaprezentują się sąsiedzi z północy. Fajerwerki Szwedów rozświetlą niebo w sobotę o 22:30. Każdy z pokazów potrwa 15 minut i na każdy możemy spróbować spojrzeć sędziowskim okiem. Oceniając pokazy, tak jak profesjonalne jury, powinniśmy porównywać wykorzystane efekty świetlne, ich niepowtarzalność i kolorystykę oraz przede wszystkim - „zgranie” (synchronizację) z muzyką.

Podczas tegorocznej edycji Pyromagic ponownie wręczona zostanie nagroda publiczności. Na wybraną firmę będzie można głosować poprzez SMS (koszt SMS – 1,23 zł). Pełny regulamin plebiscytu dostępny jest na stronie www.pyromagic.pl

Po konkursowych pokazach, na widzów czeka jeszcze deser, czyli pokaz pirotechniczny w wykonaniu gospodarza festiwalu – firmy Surex z Bielska-Białej. Rozpocznie się on w sobotę o 23:15.

Co robić w przerwie między pokazami?
Przerwy między wybuchowymi widowiskami trwają około pół godziny. Ten czas wypełnią występy artystów biorących udział w czwartej edycji festiwalu Szczecin Music Live. Sporą dawkę przyjemnej mieszanki folku, elektroniki i muzyki tanecznej szykują dla nas Duże Pe, Warsaw Afrobeat Orchestra, United Flavour oraz Diego Cichy Don & Bro Bro Sound.

Samochody zostawmy w domu

Ulice i wyznaczone przy nich miejsca parkingowe na czas przygotowań i trwania festiwalu będą wyłączone z ruchu. W pobliżu Wałów Chrobrego będzie więc trudno zaparkować. Po pokazach dziesiątki tysięcy jednocześnie ruszających pojazdów mogą doprowadzić do spowolnienia ruchu. Warto więc, skorzystać z dodatkowych autobusów i tramwajów, które zostaną podstawione po zakończeniu pokazów. Dodatkowe kursy na liniach 2, 3, 7, 8, 12, 16 (kursująca na czas imprezy zamiast tramwaju nr 6), 53, 75, 81, 107, A, B, 55, 96, 65, 71, 73 oraz 887 (kursująca na trasie pl. Rodła – Podbórz) będą wykonywane 12 sierpnia w godz. 23:00-00:30 oraz 13 sierpnia w godz. 23:00-01:00. Po pokazach w kierunku Stargardu, Goleniowa i Gryfina odjadą też dodatkowe pociągi Przewozów Regionalnych.

Zarezerwuj czas nie tylko wieczorem

Tegoroczny Pyromagic to także sporo wydarzeń towarzyszących, m.in. 2-dniowe zmagania dzielnych strażaków, wyścigi nieustraszonych żeglarzy, turniej piłki ręcznej kobiet, Jarmark pod Gwiazdami, plazce zabaw dla najmłodszych oraz odbywająca się po raz pierwszy impreza Water Show Szczecin, podczas której zawodnicy z całego świata będą skakać do Odry z wysokości 27 metrów (na czas imprezy na Trasie Zamkowej zostanie ustawiona specjalna wieża). Program wydarzeń towarzyszących dostępny jest tutaj