Pojawienie się tego typu wydawnictwa na szczecińskim rynku zostało przyjęte zdecydowanie pozytywnie. Jak opisuje sam autor, najlepszą recenzją były uśmiechy pojawiające się na twarzach czytelników jeszcze przed zakupem, w trakcie przeglądania książki.
- To, co sprawiło, że mój przewodnik spodobał się mieszkańcom to fakt, że niczego podobnego do tej pory nie wydano – opowiada Panek. – Ten przewodnik łączy w sobie z jednej strony ciekawostki, a z drugiej dużą dozę dowcipu, która sprawia, że chce się sprawdzić, co jest na kolejnych stronach.
Wiele miejsc do opisania
W pierwszej części opisano miejsca będące swoistą wizytówką Szczecina, takie jak np. Wały Chrobrego czy Filharmonia. W kontynuacji nie zabraknie jednak nowych, ciekawych lokalizacji.
- Na początku zastanawiałem się, czy jest jeszcze coś, czego nie wykorzystałem przy pierwszej edycji przewodnika. Wydawało mi się, że wyczerpałem wszystkie ważne miejsca – mówi autor. – Szybko jednak zweryfikowałem, że to nieprawda. Całe szczęście, w Szczecinie jest wiele interesujących, chociaż czasem może mniej oczywistych miejsc do opisania. W drugiej części pojawią się m.in. Różanka, Trasa Zamkowa i Basen Górniczy.
Potrzeba pomocy szczecinian
Mimo że przewodnik jest już właściwie gotowy, autorowi zabrakło środków na to, aby go wydrukować. Z tego powodu, na szczecińskiej platformie wspieram.to, powstała społecznościowa zbiórka, z której dochód ma być przeznaczony właśnie na wydanie drugiej części "Mało szczegółowego przewodnika po Szczecinie".
- Dlaczego warto wesprzeć tę inicjatywę? Bo taka książka to nie tylko fajny gadżet, fajny pomysł, ale też dobry sposób na promocję Szczecina – zapewnia autor. – Pokazuje, że jesteśmy miastem z dystansem, że jako mieszkańcy potrafimy się śmiać z otaczającej nas rzeczywistości. Do wydania książki potrzebnych jest 13 tysięcy złotych, obecnie zebrano już nieco ponad 4 tysiące. Zbiórkę można wesprzeć pod tym linkiem (https://wspieram.to/maloszczegolowooszczecinie) do 22 października. Na osoby, które zdecydują się pomóc, czekają opisane na stronie nagrody.
- Inne miasta nie mają tego typu przewodników – mówi Panek. – To nas wyróżnia, zdecydowanie. Ja sam bardzo bym chciał taki gadżet mieć, jeśli i Wy chcecie – proszę, pomóżcie.
Komentarze
3