Politycy Lewicy Razem ze Szczecina postulują obniżenie cen biletów PKP oraz zmianę kategorii handlowej pociągu Express IC Chrobry na kategorię Intercity na trasie Warszawa-Szczecin. – Nowy rok przywitał nas podwyżkami PKP Intercity. To średnio 18% kwoty bazowej Pendolino, 17% na połączeniach ekspresowych i 12% na połączeniach standardowych. Już przed tą podwyżką mieliśmy kuriozalne sytuacje, że pociąg Chrobry kosztował bazowo 155 złotych, a teraz kosztuje 182 złote. Połączenie ma ten sam komfort i ten sam czas przejazdu – mówi Izabela Olbratowska, działaczka partii Lewica Razem. – Najgorsze, co może zrobić PKP Intercity, to uderzyć w mobilność Polaków – dodaje działaczka lewicy.

Za pociąg do Warszawy zapłacimy teraz… 182 złote. „Niemcy wprowadzają miesięczne bilety za 50 euro, a my pompujemy ceny do góry”

Lewica Razem jest przeciwna podwyżkom. Aktywiści postulowali zamrożenie cen biletów i wyłączenie opłaty PKP dla PLK za użytkowanie torów kolejowych. – Obarczanie ludzi podwyżkami spowoduje tylko problemy dla gospodarstw domowych, ale i dla kolei, bo ludzie nie będą jeździć chętnie pociągami. Wybiorą samochód czy samolot albo w ogóle nie będą podróżować – mówiła polityczka Lewicy Razem.

– Nasza kolej leży i kwiczy, a PKP podwyższając ceny, tylko wciska więcej osób do samochodu. Inwestycja w kolej to nie jest "rozdawnictwo" czy "marnowanie pieniędzy", to podstawa tworzenia ekologicznego, sprawnego państwa. Podwyżki w Intercity to jedynie wierzchołek góry lodowej. Kolej regionalna pomału drożeje. Kiedy Niemcy chcą wprowadzić bilet miesięczny za 50 euro na wszystkie pociągi regionalne i komunikacje miejską w całym kraju, my pompujemy ceny biletów gdzie się da – dodał Adam Kościelak z rady krajowej Lewicy Razem.

Chrobry nie zasługuje na nazwę „express”? Politycy Lewicy: to tylko zawyża cenę, a pociąg nie jedzie szybko

Połączenie „Express Intercity Chrobry” działacze Lewicy Razem nazwali „wyjątkowo absurdalnym”. To jedyny pociąg, który dojeżdża do Warszawy przed południem.

– Jeździ ze średnią prędkością poniżej 80 kilometrów na godzinę. To oznacza podróż z Warszawy do Szczecina 6 godzin i 46 minut, a za tą przyjemność zapłacimy 182 złote. Stworzyliśmy petycję do ministra Adamczyka i prezesa PKP Intercity, by zmienić kwalifikację z Express Intercity na standardowe Intercity. Z taką prędkością nie możemy mówić, że pociąg jest ekspresowy, a różnica w cenie to 100 złotych. Pociąg jadący tak wolno nie jest pociągiem ekspresowym. To jest wykorzystywanie pozycji monopolisty PKP, bo to pierwszy pociąg jadący do Szczecina i wyjeżdżający z Warszawy – dodaje Adam Kościelniak.

– Szczecin jest najbardziej odciętym komunikacyjnie miastem od Warszawy. Płacimy absurdalne pieniądze za połączenia kolejowe czy lotnicze. Ceny będą odpychać od kolei. Musimy więc dofinansować takie połączenia jak Warszawa-Szczecin – przekonuje polityk Lewicy Razem.