– Gdyby to był normalny dzień, to mogłyby być ofiary. Nie zorganizowaliśmy tam dzisiaj konferencji prasowej z obawy o swoje bezpieczeństwo – mówił na wtorkowej konferencji prasowej Rafał Kubowicz, kandydat Konfederacji do rady miasta. Politycy tego ugrupowania zaapelowali o dymisję Krystiana Wawrzyniaka, prezesa Tramwajów Szczecińskich.

Jak przekonywał Kubowicz, sytuacja, do której doszło w Wielkanoc, źle świadczy o służbach miejskich. Polityk zwracał uwagę, że przed niedzielnym wykolejeniem, w wyniku którego tramwaj linii nr 7 dosłownie wjechał na chodnik, do podobnych, choć mniej groźnych, sytuacji miało dojść aż dwukrotnie w sobotę (media donosiły o jednym zdarzeniu). W opinii Kubowicza to stwarzanie zagrożenia w ruchu miejskim.

– Żądamy odwołania Krystiana Wawrzyniaka. Ten człowiek wykazuje się wielką niekompetencją i popełnia rażące błędy. Powinien jak najszybciej z tego stołka zostać zrzucony. To skandal, że w sobotę na ul. Firlika wykoleiły się dwa tramwaje, a w niedzielę trzeci. Ten trzeci już nie tylko wypadł z torów, ale wręcz wjechał na chodnik, zagrażając ludziom – grzmiał Rafał Kubowicz.

Dodajmy, że w niedzielę do wykolejenia doszło na wysokości sklepu Biedronka, który tego dnia zwykle jest nieczynny. Ruch był ograniczony także ze względu na święta wielkanocne.

– Ten tramwaj driftował na chodniku. Jak prezes zareagowałby, gdyby doszło do tragedii? Jestem kierowcą, jeździłem pojazdami gabarytowymi, sytuacja, gdy tramwaj się wykoleja i zjeżdża na chodnik, jest niedopuszczalna i nie możemy mówić o błędzie kierowcy, a o błędzie wynikającym z infrastruktury. Szczególnie to rażący błąd, biorąc pod uwagę wcześniejsze wykolejenia w tym miejscu – przekonywał Kubowicz.

Konfederacja zaapelowała do miasta o interwencję w tej sprawie. Politycy mówili także o innych mankamentach szczecińskiej komunikacji miejskiej m.in. opóźnieniach czy niskich pensjach motorniczych.