Szczecin otrzyma 23,6 mln z programu „Maluch +” na budowę 5 żłobków i 5 klubów dziecięcych. Warunek jest jeden. Unia Europejska musi odblokować Polsce środki przyznane w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

O planach budowy nowych żłobków rozmawiano podczas wtorkowych obrad Komisji ds. Budżetu i Rozwoju. Szczegóły przygotowywanych inwestycji przedstawiał radnym Michał Przepiera, zastępca prezydenta.

– W „Maluchu” jesteśmy już po wstępnej ocenie. Dlatego wpisujemy tę pozycję do budżetu, bo na kolejnym etapie taki będzie wymóg formalny – mówił.

Od podstaw na Niebuszewie

Najbardziej kosztowna ma być budowa nowego żłobka przy ul. Pszczelnej na osiedlu Książąt Pomorskich. Do dotacji w wysokości 10 mln zł trzeba będzie dołożyć co najmniej drugie tyle z budżetu miasta.

– Obok procedury aplikacyjnej, rozpoczęliśmy również procedurę przygotowawczą, budowlaną. Aby z chwilą przyznania środków, od razu przejść do realizacji. Nie możemy zwlekać, bo program musi być zrealizowany do połowy 2025 roku. A do budowy od podstaw żłobka trzeba się wcześniej odpowiednio przygotować – tłumaczył prezydent Przepiera.

Pomyśleli o żłobkach przy budowie nowych mieszkań

Trzy kolejne nowe żłobki powstaną przy okazji inwestycji mieszkaniowych prowadzonych przez miejską spółkę STBS. W ramach trwającej już przebudowy całego kwartału przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego (ponad 2 mln zł dofinansowania), podczas budowy osiedla przy ul. Pokładowej w Dąbiu (ponad 3 mln zł dofinansowania) i w przygotowywanych do przebudowy oficynach kamienic przy ul. Bałuki 20-21 (ponad 3 mln zł dofinansowania).

Dopełnieniem planowanych inwestycji będzie rozbudowa żłobka przy ul. Kostki-Napierskiego na Słonecznym oraz budowa 5 klubów dziecięcych na: Kołłątaja, Wojska Polskiego 96, Włościańskiej, Chodkiewicza i Śląskiej.

Łącznie w 2023 roku do wydania ma być 6,1 mln zł, w 2024 – 12,9 mln zł, a w 2025 – 4,5 mln zł. Pozwoli to przygotować dodatkowych 580 miejsc dla najmłodszych. Dotacje planowane są również na późniejsze utrzymanie obiektów.

Pieniędzy na razie nie ma

Nabór do programu „Maluch +” ruszył, mimo że Polska wciąż nie dostała środków z KPO. Unia Europejska wstrzymała je m.in. z powodu zastrzeżeń co do niezależności sądownictwa w Polsce.

– Są takie głosy, że KPO jest dla państwa i mieszkańców niczym. Wtedy niczym trzeba byłoby nazwać wszystkie inwestycje związane ze żłobkami, o których przed chwilą opowiadałem – komentował prezydent Przepiera.

Do dokumentów budżetowych miasta wpisana ma być w czerwcu również inna inwestycja związana ze środkami z KPO – zakup kolejnych autobusów elektrycznych.