Skończyły się czasy, kiedy podczas seansów widzowie musieli czekać na schłodzenie projektorów. Teraz filmy można oglądać w całości.
Na razie jest to rozwiązanie tymczasowe. Projektory mają 20 lat, więc będą coraz częściej ulegały awariom. Kino nie ma jednak pieniędzy na zainwestowanie w nowy sprzęt. Potrzebne są dwa projektory, które kosztowałyby 140 tysiące złotych. Ze względów czysto prawnych niemożliwe jest otrzymanie przez kino dotacji od miasta.