Już w najbliższą sobotę miłośnicy historii Szczecina wyruszą na spacer. Tym razem Grzegorz Kruszewski przeprowadzi sympatyków wycieczki po Puszczy Bukowej.

Pałac Toepferów był ogromny. W planach była jego rozbudowa. Losy potoczyły się jednak inaczej i dziś po budynków został tylko zarys, parę kolumn, cegieł, brama i niechciany Mojżesz. Ale gdy tylko wejdzie się w dawne mury czuć, że w tym miejscu niegdyś toczyło się bogate życie rodziny.

Ród z gwiazdą

Toepferowie to nie tylko pałacyk, ale przeszłość kopalni i cementowni. Między drzewami można zobaczyć most, którym kiedyś wyjeżdżała kolejka z wykopów. Gdy się przysłucham dobrze, usłyszymy stukot kół od wagonów. W ramach wycieczki zobaczymy także jedyne w swoim rodzaju jezioro Szmaragdowe, w którego barwie można się zakochać. I najtrwalszą pamiątkę po fabryce Stern, czyli Grotę, która miała pokazać moc i trwałość cementu.

Pod uklepaną ziemią

W sobotę poznamy także kawałek tej okrutnej, wojennej historii. Wejdziemy do oddanych po remoncie podziemi nad jeziorem. Będzie o nazistach, którzy w tych lasach się chowali, będzie o czasach po wojnie i straży, która była tylko przykrywką i parę słów o nietoperzach, które obecnie w bunkrach mają pierwszeństwo.

Grzegorz Kruszewski, który będzie oprowadzał zwiedzających, zaprowadzi uczestników na miejsce, gdzie stała jedna z ważniejszych wież widokowych. Co się z nią stało? I czym była dla mieszkańców Finkenwalde? Dowiemy się w sobotę.

Wycieczka zakończy się na polanie „Widok” gdzie przy ognisku, skwierczącej kiełbasce będzie można podzielić się wrażeniami z odbytej trasy. Spacer po puszczy rozpocznie się w sobotę o 10. Wszyscy chętni powinni przygotować dobre buty, entuzjazm i ogrom sił na spacer po tajemniczej Puszczy Bukowej. Ostatnie bilety, które jeszcze nie zostały wykupione można zamówić pod adresem:

www.poszczecinie.pl