Tajemnicze oko, wielobarwne strzępki, fragmenty roślinnych motywów – groteskowy ornament utrzymany w stylu neobarokowym skrywał się przez lata pod warstwą farby w kamienicy przy ulicy Śląskiej 41.

To, że sień śródmiejskiej klatki skrywa polichromie, Michał Dębowski wiedział od dawna. Jak jednak podkreśla, rezultat prowadzonych odkrywek przerósł najśmielsze oczekiwania.

– Polichromie zachowały się w niemal niezmienionym stanie od czasów budowy kamienicy w 1892 roku – informuje.

Kompletna malatura przedstawia groteskowy ornament utrzymany w stylu neobarokowym, który odpowiada stylistyce elewacji kamienicy. Co więcej, zachowały się także ślady złoceń na listwach sztukatorskich.

– Polichromie zostaną poddane konserwacji technicznej. Już nie mogę doczekać się kolejnych odkrywek. W kolejnym etapie planowana jest pełna konserwacja estetyczna wystroju sieni – dodaje miejski konserwator zabytków.

Prace są możliwe dzięki dotacji w wysokości 250 tys. zł przekazanej z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. Głównym wykonawcą prac jest Zakład Ogólnobudowlany Sarmata ze Szczecina. Prace konserwatorskie wykonuje firma IN SITU pod kierunkiem konserwator dzieł sztuki mgr Julii Soroko.