Dlaczego warto zachowywać pamiątki rodzinne? Przede wszystkim posiadają one wartość sentymentalną. Druga kwestia to wartość historyczna. Archiwum uświadamia, jak ważne jest zachowywanie pamiątek.
To one tworzą naszą tożsamość, pokazują skąd i kim jesteśmy, kim byli i co robili nasi przodkowie. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że pewne rzeczy mogą nam po prostu umknąć. Za kilkadziesiąt lat może się okazać, że nie zachował się żaden dowód z 2020 roku. Przez dziesięciolecia bardzo często zmieniały się dowody osobiste, legitymacje szkole, co było wynikiem przesunięciami granic i zmian ustroju.
Dziś już mało kto pisze papierowe listy, wysyła tradycyjne pocztówki czy prowadzi w zeszycie pamiętnik – wiele z tych rzeczy zastępuje się technologicznymi rozwiązaniami. Warto zadbać o to, by chociażby fotografie były właściwie opisane i najlepiej przeniesione na papier.
Stary dowód po utracie ważności nadal może być wartościowy. „Cechą archiwaliów archiwów rodzinnych jest to, że są one często spersonalizowane, niepowtarzalne”
Do Archiwum można przekazać wiele różnych rzeczy, w tym dokumenty osobiste – np. metryki chrztu, świadectwa szkole, czy dowody osobiste – pamiętniki, wycinki prasowe, druki ulotne (bilety, kartki żywnościowe, afisze, plakaty), znaczki, etykiety.
To, co nam wydaje się już zbędne i nieużyteczne, wciąż może nieść ze sobą istotną wartość historyczną i stanowić ważną część polskiego dziedzictwa.
– Cechą archiwaliów archiwów rodzinnych jest to, że są one często spersonalizowane, niepowtarzalne – mówi Iga Bańkowska z Archiwum Państwowego w Szczecinie. Stąd też w zgromadzonych do tej pory przez Archiwum pamiątkach rodzinnych można znaleźć grzechotkę, pamiątkę I Komunii Świętej, kolekcje kart pocztowych, okładki polskich dowodów osobistych z lat 1922-23 czy rysunek wykonany ołówkiem przedstawiający portret oficera polskiego w stopniu kapitana.
– Oczywiście nie wszystko niesie ze sobą treść, która powoduje, że dany dokument staje się materiałem archiwalnym. W archiwach państwowych, w tym w szczecińskim i jego oddziałach w Międzyzdrojach i Stargardzie, funkcjonują punkty konsultacyjne, gdzie archiwiści pomagają wartościować dokumentację – dodaje Bańkowska.
Od czego się zaczęło?
Archiwum od lat zajmuje się uświadamianiem na temat znaczenia pamiątek rodzinnych, konieczności ich zabezpieczenia i opisywania, a także zbierania wspomnień i poszukiwania swych przodków. Służą temu spotkania i lekcja archiwalne, zwłaszcza dla młodzieży.
– Pierwsze kroki na szeroką skalę odnośnie budowania świadomości społecznej o wadze i potrzebie zabezpieczania materiałów z archiwów rodzinnych i kolekcji prywatnych, archiwiści państwowi podjęli w 2013 roku wraz z rozpoczęciem projektu „Zostań rodzinnym archiwistą”. Był on realizowany z Programem I Polskiego Radia. Jego efektami były m.in. konkurs na napisanie kroniki rodzinnej i okolicznościowe wydawnictwo z pracami laureatów konkursu, jak również tematyczne lekcje archiwalne oraz powołanie sieci punktów konsultacyjnych w archiwach państwowych udzielających porad dotyczących zabezpieczania i opracowywania tych materiałów – tłumaczy Bańkowska. – Jeszcze jednym z efektów realizowanego wówczas projektu był wzrost liczby archiwaliów z archiwów rodzinnych przekazywanych do zasobów archiwów państwowych. Następnie rozwinięcie tego projektu to 2019 rok i pierwsza odsłona projektu „Archiwa Rodzinne Niepodległej”.
Edukacja młodych zaowocuje zainteresowaniem historią rodziny
W tematykę projektu „Archiwa Rodzinne Niepodległej” łączy się drugi, realizowany z Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Konkurs „Znajdź swoją pamiątkę rodzinną i opisz jej historię” skierowany jest do uczniów województwa zachodniopomorskiego. Prace można zgłaszać do 30 kwietnia. Powinny one zawierać interesujący opis: historię pamiątki rodzinnej z jej skanem.
Konkurs ma popularyzować wśród uczniów wiedzę historyczna, poznawanie historii rodzinnej, co ma szansę przełożyć się na zainteresowanie uczniów tematyką poszukiwań genealogicznych
– Poprzednia edycja spotkała się z bardzo dużym odzewem uczniów, wpłynęło 380 prac. Dlatego uznaliśmy z zachodniopomorską kurator oświaty Magdaleną Zarębską-Kuleszą, że należy kontynuować to przedsięwzięcie. Konkurs jest wspaniałą okazją na poznanie rodzinnej historii, budowanie międzypokoleniowej więzi, kształtuje poczucie lokalnej i regionalnej wspólnoty. Data ogłoszenia konkursu – 21 stycznia jest nieprzypadkowa, jest to dzień Babci, a potem Dzień Dziadka. To wspaniała okazja do rozmów wnuków z najstarszym pokoleniem o często niełatwej, złożonej historii rodu. Tym bardziej, że Pomorze Zachodnie było „nową ojczyzną od 1945 r. dla Polaków napływających ze Wschodu i Zachodu. Warto zatem aby, rodzice i nauczyciele zachęcali podopiecznych do udziału w tej inicjatywie – mówi dr hab. Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Archiwum Państwowego w Szczecinie.
Komentarze
2